Gorąco na granicy polsko-białoruskiej. Polscy strażnicy zaatakowani

Na granicy polsko-białoruskiej wciąż nie jest spokojnie. Ostatnio na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Mielniku, polskie służby dwukrotnie zostały zaatakowane przez agresywnych migrantów. Do nielegalnego i siłowego przekroczenia granicy nie dopuszczono.

Gorąco na granicy polsko-białoruskiej. Polscy strażnicy zaatakowani
Gorąco na granicy polsko-białoruskiej. Polscy strażnicy zaatakowani. (SG)

Pierwsze zdarzenie miało miejsce w poniedziałek 3 kwietnia około godz. 17:30, gdy patrol jechał pojazdem służbowym po drodze granicznej. Strażnicy zauważyli cudzoziemców od strony białoruskiej.

Migranci zaczęli rzucać w stronę auta kamieniami. Po krótkiej chwili napastnicy oddalili się od granicy państwowej w głąb Białorusi.

Kolejna sytuacja wystąpiła już po zmroku, blisko godz. 21:30. Około 20 młodych mężczyzn (będących po białoruskiej stronie) zaczęło rzucać w polskie służby ochraniające granicę kamieniami i gałęziami.

Oprócz przejawiania agresji fizycznej osoby te wykrzykiwały również w języku angielskim i rosyjskim obraźliwe hasła.

Na szczęście w wyniku zdarzeń nikt nie ucierpiał, a agresywni migranci po pewnym czasie oddalili się w głąb Białorusi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pieniądze na wojsko zamiast na 14. emerytury? Ekspert: Dług przekroczy wszystko

Nielegalni migranci usiłujący przedostać się do Polski z Białorusi, to nadal w większości obywatele państw afrykańskich oraz azjatyckich (w szczególności z regionu Bliskiego Wschodu i Zatoki Perskiej).

W dalszym ciągu widoczna jest ogromna różnorodność jeżeli chodzi o narodowość tych osób. Od początku tego roku odnotowano obywateli z 37 różnych państw. Wciąż są to głównie mężczyźni w wieku od 20 do 40 lat - relacjonuje SG.

Szlak migracyjny przez Polskę oraz państwa regionu graniczące z Białorusią (Litwę i Łotwę) został sztucznie wykreowany przez Białoruś i Rosję. W interesie tych państw jest ciągłe utrzymywanie tego szlaku oraz zwiększanie zainteresowania tą formą nielegalnego przyjazdu do Europy.

Jak podaje Straż Graniczna, instytucje Federacji Rosyjskiej są bezpośrednio zaangażowane w wydawanie tym osobom wiz w coraz większej ilości państw.

Strona białoruska nieustannie wspiera nielegalnych migrantów, szczególnie w zakresie ułatwiania im pokonywania zabezpieczeń granicznych oraz przewozu w rejon granicy, wzdłuż całego jej odcinka - przekazała SG.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić