Grad wielkości kurzych jaj. Akcje ratunkowe w Portugalii i Hiszpanii
W Portugalii i Hiszpanii strażacy zmagają się z pożarami oraz skutkami wichur. Sytuacja jest trudna, a żywioły nie ustępują.
Najważniejsze informacje
- Ponad 60 pożarów lasów i łąk w Portugalii i Hiszpanii.
- Wichury i gradobicie na wschodzie Hiszpanii.
- Trzy osoby ranne w pożarze w Costa da Caparica (Portugalia).
W Portugalii strażacy walczą z ponad 60 pożarami, które trawią lasy i łąki. Największe zagrożenie występuje w gminie Montalegre w północnej Portugalii, gdzie ogień zbliża się do granicy z Hiszpanią. Silny wiatr utrudnia działania strażaków, a w gaszenie zaangażowanych jest około 150 osób.
Hiszpania pod wpływem żywiołów
Na wschodzie Hiszpanii wichury przyniosły gradobicie i intensywne opady deszczu. W Katalonii burze spowodowały pożary lasów po uderzeniach piorunów. Porywisty wiatr oraz zalane drogi komplikują akcje ratunkowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Europejskie wyspy przyciągają latem. "Polacy kochają je za plaże i kulturę"
W hiszpańskiej gminie Isona i Conca Della grad wielkości kurzych jaj spowodował znaczne zniszczenia. Uszkodzone zostały budynki mieszkalne i gospodarcze, a także pola uprawne. Intensywne opady przyczyniły się do zablokowania wielu dróg.
Trudna sytuacja w Costa da Caparica
W podlizbońskim kurorcie Costa da Caparica trzy osoby zostały ranne w wyniku pożaru łąk. Ogień zbliżył się do zabudowań, co wymusiło szybką reakcję służb ratunkowych. Dogaszanie pożaru nadal trwa.
Sytuacja w Portugalii i Hiszpanii pozostaje napięta. Strażacy zmagają się z trudnymi warunkami atmosferycznymi, które utrudniają walkę z żywiołem. Prognozy pogody nie są optymistyczne, co może oznaczać dalsze wyzwania dla służb ratunkowych.