Horror w Gdańsku! Wjechał autem na ul. Długą i taranował ludzi

W weekendową noc z 4 na 5 czerwca w Gdańsku kierowca wypożyczonego samochodu na minuty próbował z premedytacją rozjeżdżać ludzi. Do zdarzenia doszło w samym sercu Starego Miasta. Lokalne media opisują, że w aucie znaleziono broń, którą sprawca mógł wcześniej grozić przechodniom. Niestety, ucierpiały co najmniej dwie osoby.

Kierowca auta próbował rozjeżdzać ludzi na Gdańskim deptakuKierowca auta próbował rozjeżdżać ludzi na gdańskim deptaku
Źródło zdjęć: © Facebook, PAP | Adam Warżawa, Pomorskie998

Świadkowie relacjonują, że 30-letni mężczyzna wjechał na ul. Długą w Gdańsku 5 czerwca ok. godz. 2 w nocy. Obszar ten jest wyłączony z ruchu dla samochodów osobowych. Kierowca rozbił się na latarni dopiero na skrzyżowaniu ulic Chmielnej i Stągiewnej.

Próbował uciec, jednak świadkowie uniemożliwili mu ucieczkę z miejsca zdarzenia. Policjanci sprawdzili trzeźwość 30-latka. Był trzeźwy. Została mu pobrana krew do badań – poinformował asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z gdańskiej policji, cytowany przez portal trojmiasto.pl.

Rajd po ul. Długiej w Gdańsku. Sprawca miał broń? Jedna osoba w szpitalu

Sprawca potrącił co najmniej dwie osoby. Jedna z nich trafiła z ciężkimi obrażeniami do najbliższego szpitala.

Zatrzymany 30-latek poruszał się wypożyczonym samochodem na minuty. Według niepotwierdzonych doniesień, w aucie znaleziono broń. Serwis trojmiasto.pl opisuje, że wcześniej sprawca miał grozić nią kobiecie na ul. Długiej.

Gdańsk: 30-latek trafił do aresztu. Policja wszczęła śledztwo

Jak potwierdza policja, zatrzymany mężczyzna to 30-letni mieszkaniec Gdańska. Trafił już do policyjnego aresztu.

Mundurowi zabezpieczyli ślady i sporządzili dokumentację fotograficzną. Funkcjonariusze zajmują się obecnie przesłuchiwaniem świadków i sprawdzaniem nagrań z monitoringu.

Obejrzyj także: Wjechał busem w pieszą na przejściu

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył