Bogdan Andrushchenko
Bogdan Andrushchenko| 

Horror w Rędzinie. Dziecko ledwo uszło z życiem [WIDEO]

16

Szokujące nagranie z Rędzin pokazuje, jak szaleniec na drodze poruszając się po pasie przeciwnego ruchu z ogromną prędkością, prawie potrącił 10-latka na hulajnodze na przejściu dla pieszych. Gdyby nie szybka reakcja jednego z kierowców, który zaczął trąbić, mogłoby dojść do tragedii.

Horror w Rędzinie. Dziecko ledwo uszło z życiem [WIDEO]
19-latek zaczął trąbić aby ochronić dziecko przed drogowym piratem (YouTube)

Do szokującego zdarzenia doszło w Rędzinach (woj. śląskie). 10-latek na hulajnodze zamierzał przejść na drugą stronę ulicy w dozwolonym miejscu. Samochody się zatrzymały, ale dziecko nie zauważyło pędzącego "pod prąd" pojazdu. Zobaczył go za to kierowca jednego z samochodów i zaczął trąbić. Właśnie to uratowało chłopaka na hulajnodze.

Uratował dziecko przed drogowym piratem. Zaczął trąbić

Kierowcą pojazdu, dzięki któremu udało się zapobiec tragedii, był 19-letni Maciej, mieszkaniec Rędzin. W rozmowie z "Super Expressem" powiedział, że kiedy zaczął trąbić, rodzice od razu zorientowali się, że trzeba się zatrzymać. "Ale dziecko dopiero po chwili zareagowało, nie zdążyło od razu wyhamować i przejechało jeszcze parę metrów. Mam nadzieję, że nic mu się poważnego nie stało" - opowiadał w rozmowie z dziennikiem.

10-latkowi na szczęście nic się nie stało, mimo że był bardzo zszokowany całym zdarzeniem. Z niektórych osobówek nawet wyszli kierowcy, by upewnić się, że dziecku nic się nie stało. Jak poinformował 19-letni kierowca w rozmowie z "Super Expresem", ma prawo jazdy od niedawna, ale cieszy się, że udało się szybko zorientować się w sytuacji i być może, właśnie dzięki temu uratować dziecko.

Pirat nie miał prawa jazdy

Policjantom z województwa śląskiego udało się szybko namierzyć drogowego pirata. Okazał się nim 39-letni mieszkaniec powiatu częstochowskiego, który nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Co więcej, mężczyzna był już wcześniej karany za różne przestępstwa i wykroczenia drogowe. Do czasu postawienia zarzutów przez prokuratora kierowca pozostanie w policyjnym areszcie.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić