Jarosław Kaczyński opuścił rząd. Wyszło na jaw, ile na tym zarobi

Jarosław Kaczyński oficjalnie poinformował o opuszczeniu rządu. Z jednej strony prezes PiS stracił pensję wicepremiera, ale z drugiej... sporo zyska! Jak to możliwe?

Jarosław Kaczyński Jarosław Kaczyński
Źródło zdjęć: © Getty Images | Mateusz Włodarczyk/NurPhoto

Jarosław Kaczyński postanowił zakończyć swoją pracę w rządzie. - Nie jestem już w rządzie. Premier Mateusz Morawiecki oraz, z tego co wiem, prezydent Andrzej Duda przyjęli moją rezygnację - powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Postanowiłem, że muszę się skoncentrować na tym, co jest dla przyszłości Polski najważniejsze. To nie tak, że przeceniam swoją rolę. Chodzi po prostu o to, że partia musi odzyskać werwę, bo zbliża się ten czas, który dla każdej partii politycznej na świecie jest najważniejszy - zauważył Kaczyński.

"Fakt" spostrzega, że pensja wicepremiera, po podwyżkach, a bez dodatku stażowego, to 18 tys. zł brutto. Po odejściu z rządu Jarosław Kaczyński jeszcze przez trzy miesiące będzie otrzymywać dotychczasowe wynagrodzenie. Później będzie mógł liczyć na uposażenie z Sejmu i dietę poselską, co daje w sumie 16,8 tys. zł. Do tego dochodzi jeszcze emerytura.

Emerytura Jarosława Kaczyńskiego wzrośnie. O ile?

Tabloid zaznacza, że po odejściu z rządu emerytura Jarosława Kaczyńskiego zostanie zwiększona. - Po okresie sprawowania urzędu wicepremiera zasadnym jest wystąpienie z wnioskiem o przeliczenie świadczenia. W czasie sprawowania urzędu składki na ubezpieczenie emerytalne odprowadzane były od wyższej kwoty, więc po przeliczeniu emeryt może liczyć na wyższe świadczenie - tłumaczy "Faktowi" dr Antoni Kolek z Instytutu Emerytalnego.

Wspomniane źródło przeprowadziło symulację. Wynika z niej, że dotychczas odprowadzone składki przez Jarosława Kaczyńskiego pozwoliłyby mu na podniesienie emerytury o ok. 400 zł miesięcznie. Aktualnie jego świadczenie wynosi już przeszło 7 tys. zł. brutto.

Kaczyński podtrzymuje teorię o "zamachu" smoleńskim. Siemoniak komentuje

Wybrane dla Ciebie
Zaprasza na samozbiory ziemniaków. "Liczymy na waszą obecność". Oto cena
Zaprasza na samozbiory ziemniaków. "Liczymy na waszą obecność". Oto cena
Jak zrobić galaretę wieprzową? Bardzo prosty przepis
Jak zrobić galaretę wieprzową? Bardzo prosty przepis
Ujawnili kochankę Putina. Tak wyglądało pierwsze spotkanie
Ujawnili kochankę Putina. Tak wyglądało pierwsze spotkanie
Padły nazwiska. Wiadomo, którzy skoczkowie zawalczą o Puchar Świata
Padły nazwiska. Wiadomo, którzy skoczkowie zawalczą o Puchar Świata
Ważny ruch kard. Rysia. Powołał specjalną komisję ds. badania nadużyć seksualnych
Ważny ruch kard. Rysia. Powołał specjalną komisję ds. badania nadużyć seksualnych
Zgubił portfel na stacji paliw. W środku było 10 tys. zł. Nagranie z kamer ujawniło "znalazcę"
Zgubił portfel na stacji paliw. W środku było 10 tys. zł. Nagranie z kamer ujawniło "znalazcę"
Największa katastrofa ekologiczna w historii Brazylii. Takie wieści po 10 latach
Największa katastrofa ekologiczna w historii Brazylii. Takie wieści po 10 latach
"Wybitny specjalista". Nie żyje ceniony urolog
"Wybitny specjalista". Nie żyje ceniony urolog
"Boli". Leśnicy pokazali zdjęcie
"Boli". Leśnicy pokazali zdjęcie
Rosyjski okręt tuż obok wyspy. Amerykanie wysłali Herculesa
Rosyjski okręt tuż obok wyspy. Amerykanie wysłali Herculesa
Wstrząs po odejściu Putina? Oto możliwe scenariusze
Wstrząs po odejściu Putina? Oto możliwe scenariusze
Historia jak z "Małego Księcia". Mieszkańcy miasta zaprzyjaźnili się z lisicą
Historia jak z "Małego Księcia". Mieszkańcy miasta zaprzyjaźnili się z lisicą