Kandydat Konfederacji wyszedł do mieszkańców. Totalna klapa, nagranie niesie się po sieci
Sieć obiegło nagranie z Janem Krysiakiem, kandydatem do Parlamentu Europejskiego z list Konfederacji. Polityk zorganizował wiec w Hajnówce na Podlasiu. Krysiak przemawiał, ale... nikt go nie słuchał. Na filmie widać, że ulice były puste.
Jan Krysiak, jak możemy przeczytać na jego oficjalnej stronie internetowej, jest magistrem filologii. Prowadzi szkołę językową. Od 10 lat mieszka z rodziną w Ostródzie (woj. warmińsko-mazurskie). Jest członkiem Komitetu Politycznego Konfederacji Korony Polskiej, która wchodzi w skład Konfederacji Wolność i Niepodległość.
Krysiak startuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego z list Konfederacji na Warmii, Mazurach i Podlasiu. Jak sam napisał, kandyduje do PE, by "Polska była suwerenna, a Polacy - żeby sami decydowali jak wychowywać swoje dzieci, czym ogrzewać swoje domy, jakim autem i dokąd jeździć, jak zarabiać i co jeść."
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagranie z kandydatem Konfederacji. Mówił do pustych ulic
Kandydat Konfederacji jeździ po północno-wschodniej Polsce, gdzie stara się prezentować swoje poglądy wyborcom. Nie zawsze jednak udaje się to uczynić. Podczas wizyty w Hajnówce kandydat Konfederacji siedział samotnie przy swoim stanowisku.
Jan Krysiak starał się nawiązać jakikolwiek kontakt z mieszkańcami podlaskiego miasteczka. Na nagraniu słychać jak starał się zachęcić mieszkańców do aktywnego dialogi. - Zachęcam, żeby podejść, porozmawiać, wymienić myśli. Jeśli się Państwo ze mną nie zgadzają, to jest doskonała okazja, żeby porozmawiać jak Polak z Polakiem - mówił kandydat Konfederacji. Przy stanowisku Krysiaka nie było jednak żywej duszy, oprócz niego samego. W tle widać jedynie przejeżdżające samochody, rowerzystów i idących w oddali przechodniów.
Przypomnijmy, że wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w niedzielę (9 czerwca). Polacy będą wybierali 53 europosłów, którzy będą nas reprezentować na poziomie Unii Europejskiej.