Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Karol Wojtyła wiedział o pedofilii. "Postąpił zgodnie ze swoimi kompetencjami"

Ksiądz Eugeniusz Surgent przez długie lata swojej posługi mógł skrzywdzić nawet kilkadziesiąt dzieci. Pracował na terenie archidiecezji krakowskiej, gdy na jej czele stał kardynał Karol Wojtyła. Późniejszy papież wiedział o pedofilskich czynach duchownego. Jak na to zareagował?

Karol Wojtyła wiedział o pedofilii. "Postąpił zgodnie ze swoimi kompetencjami"
Jan Paweł II jeszcze, gdy był kardynałem, wiedział o czynach księdza pedofila. (ipn, wikimediacommons)

Dziennikarze "Rzeczpospolitej" Tomasz Krzyżak i Piotr Litka napisali reportaże "Ksiądz-pedofil latami krzywdził chłopców" oraz "Wojtyła do księdza-pedofila: Każde przestępstwo winno być ukarane". Wyłania się z nich przerażający obraz księdza Eugeniusza Surgenta, który latami molestował dzieci. Duchowny pracował na terenie archidiecezji krakowskiej, gdy metropolitą krakowskim był Karol Wojtyła.

Ksiądz krzywdził dzieci tuż pod nosem Karola Wojtyły

Okazuje się, że ksiądz Eugeniusz Surgent w czasie swojej posługi mógł skrzywdzić nawet kilkadziesiąt dzieci. W latach 70. został skazany na półtora roku za molestowanie chłopców w parafii Kiczora. Później wciąż pracował w duszpasterstwie. Cały czas, z powodu skandali, przenoszono go z parafii na parafię. Opowiada o tym w rozmowie z Interią, Tomasz Krzyżak.

To był odrażający schemat działania, bo ks. Surgent wabił do siebie chłopców "na Jana Pawła II". [...] Chwalił się znajomością z Janem Pawłem II. Wspomniany mężczyzna, który się do nas zgłosił, opowiadał o tym tak: dla nas, 11 i 12-letnich chłopców, ktoś, kto zna Jana Pawła II, był tak samo ważny, jak sam papież. Ksiądz Surgent wabił nas do swojego mieszkania obietnicą, że da nam obrazek z podpisem papieża. I myśmy szli - mówi dziennikarz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rola kardynała Dziwisza. Dominikanin: "Kościół ma skłonności, by być instytucją totalną"

W mieszkaniu ksiądz zmuszał dzieci do różnych czynności: całowania czy dotykania genitaliów. Z późniejszych lat wiadomo, że ks. Eugeniusz dopuszczał się krzywdzenia dzieci w obecności innych. Przy całej klasie "poprawiał" im ubrania tak, że wyciągał na wierzch ich genitalia.

W momencie, gdy ksiądz pracował w archidiecezji krakowskiej, kardynałem był Karol Wojtyła. Nie był on jednak zwierzchnikiem Surgenta, ponieważ ten był księdzem diecezji lubaczowskiej i podlegał pod tamtejszego biskupa, ks. Jana Nowickiego.

Dziennikarz "Rzeczypospolitej" zapewnia jednak, że Karol Wojtyła postąpił zgodnie ze swoimi kompetencjami. Z dokumentów SB można się dowiedzieć, że krakowska kuria wiedziała o molestowaniu i ksiądz Surgent został wezwany. Ograniczono się jednak tylko do rozmowy, ponieważ nikt nie miał kompetencji, aby ukarać duchowego. Następnie sprawę skierowano do biskupa lubaczowskiego.

Ale wydaje mi się, że zabrakło pewnego wyczucia, gdy w 1971 r. księdza Surgenta kierowano do parafii Milówka, z oddelegowaniem do kaplicy filialnej w Kiczorze na tzw. samodzielną placówkę duszpasterską. Z dokumentów z późniejszych lat wiemy, że ks. Surgent dopuszczał się wykorzystywania seksualnego szczególnie tam, gdzie pracował sam, nie miał kolegi za ścianą, żadnej kontroli w pobliżu - dodaje dziennikarz.
Autor: ABA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
22 litry mleka dziennie. Jego krew zmieniła kolor. Stwierdzono hiperkalcemię
Był metry od Kyliana Mbappe. Klub ogłosił sukces poszukiwań
Wielkopolska stawia na olejomaty. Do czego służą?
Obsłużyli ponad 1,5 mln pasażerów. Rekordowy styczeń na Lotnisku Chopina
Szokujące nagranie z Dubrownika. "Oto przykład głupca"
Wymocz w tym schabowe przed smażeniem. Lepszych nie jadłeś
Wziął L4, pojechał do Meksyku. Żona doniosła na niego w ZUSie
Rosyjscy propagandyści zmienili retorykę. Mówią o rozmowach pokojowych
Włochy. "Rzeka lawy" ma już trzy kilometry
Sprawdzili przesyłki kurierskie. Ukryli to w 127 paczkach
Tragiczny finał wakacji. Zmarł w szpitalu, sprawa w prokuraturze
Dramatyczne nagranie. Rowerzysta wyrzucony w powietrze
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić