Kim Dzong Un żyje. Spekulacje jednak nie ustają. Szczegół na zdjęciu

568

Kim Dzong Un żyje, ale wciąż pełno jest niejasności co do stanu zdrowia przywódcy Korei Północnej. Na nowych zdjęciach widać tajemniczy ślad na nadgarstku, uchwycony podczas pierwszej publicznej wizyty dyktatora. Lekarze twierdzą, że może być on wynikiem zabiegu kardiologicznego.

Zdjęcia wykonane 1 maja, ukazują ślady na nadgarstku Kim Dzong Una.
Zdjęcia wykonane 1 maja, ukazują ślady na nadgarstku Kim Dzong Una.

Przez ostatnie tygodnie świat żył doniesieniami na temat północnokoreańskiego przywódcy Kim Dzong Una. Media spekulowały o śmierci dyktatora. Najnowsze zdjęcia wskazują, że przywódca żyje i ma się dobrze. Zauważono jednak tajemnicze ślady, które mogą wskazywać, że rzeczywiście miał problemy zdrowotne.

Specjalistyczny serwis NK News twierdzi, że mogą to być ślady po zabiegu medycznym. Dokonano porównania starych zdjęć, sprzed "zniknięcia" przywódcy, z tymi wykonanymi, gdy pojawił się publicznie po raz pierwszy. Nowe zdjęcia wykonano 1 maja podczas ceremonii otwarcia fabryki nawozów w mieście Sunchon.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Zobacz także: Kim Jo Dzong. Cały świat patrzy na nią. To ona miałaby przejąć władzę w Korei Północnej

NK News zwraca też uwagę, że Kim Dzong Un przemieszczał się wózkiem golfowym. Serwis przypomina, że podobnym wózkiem Kim Dzong Un poruszał się w 2014 roku, po jego poprzedniej długiej nieobecności. Wtedy podejrzewano, że poddał się operacji nogi.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

NK News wskazuje także na kolejny interesujący fakt. Na jednym ze zdjęć z wizyty w fabryce w oddali widać mężczyznę z ochrony Kim Dzong Una. Ma on na twarzy maseczką, taką jak te używane do ochrony przeciw koronawirusowi. Powiązano to z doniesieniami o zakażeniu wirusem jednego z osobistych ochroniarzy przywódcy.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić