Kim przestrzega lud przed zagrożeniem. "Działamy w naszym stylu"

Eksperci są zgodni, że należy rozpocząć przygotowania do IV fali pandemii COVID-19. Tego samego zdania jest Kim Dzong Un, który nakazał urzędnikom Korei Północnej zaostrzenie środków ochrony przed koronawirusem. Sposób, w jaki to zrobił, budzi zdziwienie.

Kim Dzong Un obawia się wybuchu pandemii COVID-19 w Korei Północnej Kim Dzong Un obawia się wybuchu pandemii COVID-19 w Korei Północnej
Źródło zdjęć: © Getty Images

Oficjalnie w Korei Północnej nie doszło do ani jednego przypadku zachorowania na COVID-19. Zapewnienia Kim Dzong Una i pozostałych członków rządu są jednak poddawane w wątpliwość przez międzynarodową opinię publiczną.

Koronawirus w Korei Północnej. Kim Dzong Un boi się IV fali COVID-19

Ze względu na panujący w kraju kryzys gospodarczy oraz niski poziom medycyny, wysoka liczba zachorowań na COVID-19 byłaby dla Korei Północnej katastrofą. Kim Dzong Un zdaje sobie z tego sprawę i dlatego prewencyjnie, zanim na świecie zapanuje IV fala koronawirusa, nakazał zaostrzenie środków bezpieczeństwa.

Kim Dzong Un poruszył temat pandemii COVID-19 w trakcie ostatniego spotkania członków Biura Politycznego Partii Pracy Korei. "Najwyższy przywódca" polecił urzędnikom, aby traktowali prewencję przed koronawirusem priorytetowo i nie łagodzili obostrzeń nawet na krótki czas.

Zobacz też: Zwiększone kontrole w Korei Północnej. Kim Dzong Un ostro o zachowaniu młodych

Musicie pamiętać, że zaostrzenie środków zapobiegających pandemii jest zadaniem o najwyższym znaczeniu, którego nie można odpuścić nawet na chwilę – grzmiał Kim Dzong Un (Koreańska Centralna Agencja Prasowa).

Aby skutecznie ochronić mieszkańców Korei Północnej przed koronawirusem, urzędnicy mają działać – jak określił Kim Dzong Un – "w naszym stylu". Ponieważ "najwyższy przywódca" obawia się "zaimportowania" wirusa zza granicy, w ostatnich tygodniach miało miejsce szczególne uszczelnienie granic.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus