Kobieta modliła się w kaplicy. On podszedł i nie miał skrupułów

660

Do kradzieży doszło w jednej z suwalskich kaplic (woj. podlaskie). 64-latek podszedł do pogrążonej w modlitwie kobiety, po czym – korzystając z nieuwagi właścicielki – wyjął z jej portfela 600 złotych. Nie nacieszył się nimi długo.

Kobieta modliła się w kaplicy. On podszedł i nie miał skrupułów
64-latek okradł modlącą się kobietę. Niedługo cieszył się łupem (KMP Suwałki)

Jak podaje rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach, 64-latek początkowo usiadł w innej ławce niż przyszła ofiara. Poza nim i modlącą się kobietą w kaplicy nie było nikogo.

Okradł modlącą się kobietę. Okazało się, że jest recydywistą

Niespodziewanie 64-latek podszedł do modlącej i zwrócił się do niej z kilkoma miłymi słowami. Był to podstęp – złodziej celowo odwrócił uwagę ofiary, aby wyciągnąć z wystającego z torebki portfela 600 złotych.

Ofiara kradzieży zorientowała się, co zaszło, gdy zauważyła portfel leżący poza – wcześniej zapiętą – torebką. Czym prędzej zgłosiła zdarzenie funkcjonariuszom policji, którzy przystąpili do poszukiwania domniemanego złodzieja.

Zobacz także: Zobacz też: Pirat drogowy kontra rowerzystki na pasach. Przerażające nagranie z Buska-Zdroju

W toku śledztwa policjanci sprawdzili nagrania z monitoringu. Szybko rozpoznali w sprawcy kradzieży mężczyznę, który wcześniej dopuszczał się podobnych przestępstw. Już następnego dnia ranka funkcjonariusze zatrzymali 64-latka.

64-latek obecnie przebywa w policyjnym areszcie. Usłyszał już zarzut kradzieży szczególnie zuchwałej w warunkach recydywy. Jak podkreśla rzecznik KMP Suwałki, w zwykłych warunkach groziłaby mu kara do 8 lat pozbawienia wolności, jednak ze względu na recydywę może zostać ona zwiększona nawet o połowę.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić