Kolejna ustawka Kadyrowa? Szczegół na zdjęciu zdradził, jaka jest prawda

Według ministra autonomicznej republiki Czeczenii Achmeda Dudajewa Ramzan Kadyrow przyjechał do Mariupola, by wspierać swoich żołnierzy. Ukraińskie wojsko twierdzi jednak, że to nieprawda. Czeczeński przywódca sam opublikował w sieci zdjęcie, które sugeruje, że Ukraińcy mogą mieć rację.

Kadyrow opublikował zdjęcie "z Ukrainy". Jeden szczegół  zdradził, że to fake news.Kadyrow opublikował zdjęcie "z Ukrainy". Jeden szczegół zdradził, że to fake news.
Źródło zdjęć: © Twitter

W Mariupolu Ramzan Kadyrow ma "podnosić morale" swoich żołnierzy, którzy "aktywnie i skutecznie wykonują tam misje bojowe" - stwierdził Achmed Dudajew w rozmowie z rosyjską państwową agencją informacyjną TASS. Na początku tego tygodnia w sieci opublikowano film z rzekomej wizyty czeczeńskiego przywódcy z oblężonego przez Rosjan miasta. Pojawiają się jednak sugestie, że to wszystko nieprawda.

Kadyrow jednak w Rosji?

W poniedziałek po rosyjskich kanałach w aplikacji Telegram i grupach propagandowych na portalach społecznościowych zaczęło krążyć zdjęcie Kadyrowa podczas modlitwy na stacji benzynowej. Z podpisów pod obrazkiem miało wynikać, że znajduje się on w Ukrainie.

Fotografia, której celem było dowiedzenie, że czeczeński dyktator przebywa w Mariupolu, w rzeczywistości przyniosła odwrotny efekt. "Drobny" szczegół zdradził bowiem, że zdjęcie jest najprawdopodobniej tylko kolejnym elementem propagandy.

Stacja, na której sfotografowany został Kadyrow, należy do rosyjskiego koncernu Rosnieft. W tle zdjęcia widać logo autorskiego paliwa koncernu "Pulsar". Problem w tym, że w Ukrainie - jak zauważyła część komentatorów - nie ma stacji benzynowych Rosnieftu, zatem zdjęcie musiało zostać zrobione w Rosji. Czeczeński przywódca zatem sam strzelił sobie w stopę.

Kadyrow desperacko chce, aby ludzie myśleli, że walczy w Ukrainie. Najpierw skłamał, że był blisko Kijowa, kiedy widziano go w Czeczenii. Teraz mówi, że jest w Mariupolu i umieszcza to zdjęcie, nie zdając sobie sprawy, że w Ukrainie nie ma stacji Rosnieftu - pisze na Twitterze grupa Anonymus.

Jak wskazuje na Twitterze Kamil Galeew - analityk z Wilson Center w Waszyngtonie, sam rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oficjalnie zaprzeczył, by władze Rosji miały informacje, że czeczeński przywódca przebywa w Ukrainie. Zapytany przez TASS, czy Kreml wie o wizycie Kadyrowa w tym kraju, odpowiedział "nie, nie mamy takich danych". Pieskow wyjaśnił również, że Kadyrow "nie powiedział wprost, że pojechał do Ukrainy".

Ukraina zwycięży w powietrzu? "Rosjanie nie będą mieli czym latać"

Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje