Kolejny dowódca zlikwidowany. "Spotkał go los najeźdźcy"

Ukraińscy żołnierze wyeliminowali dowódcę batalionu strzelców zmotoryzowanych Federacji Rosyjskiej. To major Rusłan Pietruchin, którego jednostka pochodzi z obwodu orenburskiego. - Spotkał go los najeźdźcy - ironizuje organizacja InformNapalm.

Zlikwidowano kolejnego rosyjskiego dowódcęZlikwidowano kolejnego rosyjskiego dowódcę
Źródło zdjęć: © YouTube

O śmierci rosyjskiego dowódcy mjra Rusłana Pietruchina poinformowała organizacja InformNapalm, która pomaga rodzinom rosyjskich żołnierzy zdobyć informacje na temat zmarłych w Ukrainie. Jak czytamy w komunikacie, Pietruchin był dowódcą 38. oddzielnej brygady strzelców zmotoryzowanych Gwardii 35. Armii Wschodniego Okręgu Wojskowego.

"Los najeźdźców"

Organizacja zauważyła, że Petruchinowi "nie chciało się siedzieć w domu" na próżno, dlatego major wyjechał do Ukrainy pod pretekstem "denazyfikacji". - Wyjechał do obcego kraju zabijać Ukraińców, ale zginął. To jest los wielu najeźdźców - ironizuje InformNapalm.

Z danych organizacji wynika, że major pochodził z Uzbekistanu, a mieszkał i pracował w obwodzie orenburskim w Rosji. Jak podaje agencja Unian, w Rosji śmierć dowódcy przedstawiana jest tak, jakby popełnił "heroiczny czyn". Miał żonę i trójkę dzieci.

Ukraińcy likwidują rosyjskich dowódców

Jak podaje BBC, na wojnie prowadzonej przez Rosję przeciwko Ukrainie zginęło wielu rosyjskich dowódców, w tym już co najmniej siedmiu generałów. Według ekspertów wysokie straty pokazują skuteczność ukraińskich sił specjalnych i snajperów.

Według komentatorów do tak dużych strat wśród generałów przyczynia się niskie morale wojsk rosyjskich, które zmusza wysokich rangą oficerów do osobistej obecności w pobliżu linii frontu — zauważa stacja.

Specjalna jednostka ukraińskich sił

Jak informował wcześniej dziennik "The Wall Street Journal", powołując się na źródło w ukraińskim rządzie, wywiad wojskowy Ukrainy stworzył jednostkę sił specjalnych, której jedynym zadaniem jest lokalizowanie i atakowanie wyższych rangą rosyjskich oficerów.

Wojna w Ukrainie doprowadzi do głodu? Ekspert wskazuje zagrożone regiony

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?