Korea Północna oskarża Amerykanów. Ostra wypowiedź o "prowokacji"

Żołnierze ze Stanów Zjednoczonych i Korei Południowej uczestniczą we wspólnych ćwiczeniach wojskowych. Taki stan rzeczy nie odpowiada jednak dyktatorowi Korei Północnej, któremu nie w smak taka demonstracja siły politycznych oponentów. Reżim Kim Dzong Una nie chce widzieć Amerykanów w swoim bliskim sąsiedztwie.

Kim Dzong Un szaleje z wściekłości. Wszystko przez działania amerykańskiej marynarki wojennejKim Dzong Un szaleje z wściekłości. Wszystko przez działania amerykańskiej marynarki wojennej
Źródło zdjęć: © Twitter

Jak informuje amerykańska gazeta "San Francisco Chronicle", w sąsiedztwie Półwyspu Koreańskiego pojawił się lotniskowiec z napędem atomowym USS Ronald Reagan. Jest on wykorzystywany właśnie do ćwiczeń wojskowych, w ramach których żołnierze korzystają również z południowokoreańskich okrętów wojennych.

Kim Dzong Un nie jest zadowolony

Bezpośrednią przyczyną obecności USS Ronald Reagan są działania Korei Północnej z początku tego tygodnia. Żołnierze Kim Dzong Una wystrzelili w kierunku Japonii pocisk. Miał być to wyraz niezadowolenia z powodu szkolenia, do którego zaproszono przedstawicieli Korei Południowej.

Na temat działań amerykańskiej marynarki wojennej zabrał głos rzecznik Ministerstwa Obrony Korei Północnej. W ostrych słowach skrytykował on demonstrację siły Amerykanów, podkreślając, że dowódcy wojskowi jego kraju z uwagą i niepokojem śledzą aktualny rozwój sytuacji.

Nasze siły zbrojne poważnie podchodzą do niezwykle niepokojącego rozwoju obecnej sytuacji. (...) To rodzaj militarnego blefu (ze strony USA — przyp. red). (...) Niezwykle groźne i prowokacyjne wspólne ćwiczenia USA i Korei Południowej — podał rzecznik Ministerstwa Obrony Korei Północnej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

10 lat reżimu Kim Dzong Una. Tak rządzi autorytarny przywódca Korei Północnej

Autorytarny przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un konsekwentnie nie zgadza się na wszczęcie procedury denuklearyzacji kraju. Głównym argumentem za brakiem współpracy z przedstawicielami wolnego świata jest "poczucie zagrożenia ze strony Stanów Zjednoczonych" oraz "konieczność zapewnienia ochrony".

Wybrane dla Ciebie
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew