Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Okrutna decyzja Kim Dzong Una. Ciężko chorzy nie otrzymają pomocy

376

Jeszcze do niedawna wielu mieszkańców Korei Północnej, którzy zachorowali na poważne dolegliwości, mogło szukać pomocy w stołecznych klinikach. Jednak Kim Dzong Un postanowił odebrać im szansę na uzyskanie pomocy. "Najwyższy przywódca" zdecydował, że nie wjadą do Pjongjangu.

Okrutna decyzja Kim Dzong Una. Ciężko chorzy nie otrzymają pomocy
Kim Dzong Un podjął drastyczną decyzję. Może ona kosztować życie wielu mieszkańców Korei Północnej (YouTube)

Jak informuje Daily NK, Kim Dzong Un zdecydował, że należy zawiesić wydawanie specjalnych certyfikatów. Osoby, które je posiadały, mogły wjechać do stolicy Korei Północnej i podjąć leczenie w miejscowych klinikach.

Koronawirus w Korei Północnej. Kim Dzong Un wydał okrutny rozkaz

W momencie wprowadzenia zakazu wydawania certyfikatów wielu ich posiadaczy zdążyło zarezerwować sobie miejsce w szpitalach. Blokada dotyczy zarówno osób, które chciały udać się do Pjongjangu w ramach obowiązków służbowych, jak i prywatnie.

Zakaz wydawania zaświadczeń będzie obowiązywał w dniach od 25 września do 12 października. Nawet osoby, które borykają się z ciężkimi schorzeniami, nie mogą liczyć na taryfę ulgową w tym zakresie. Według ustaleń Daily NK wśród pokrzywdzonych jest m.in. 60-latka z dystryktu Nammun-dong, chorująca na raka żołądka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: 10 lat reżimu Kim Dzong Una. Tak rządzi autorytarny przywódca Korei Północnej

Przyczyną wstrzymania wydawania certyfikatów są przygotowania do Dnia Założycielskiego Partii. Święto przypada 10 października. Ze względu na liczbę pacjentów, którzy będą chcieli zapisać się do stołecznych szpitali po tej dacie, istnieje poważne ryzyko, że szpitale nie sprostają wyzwaniu. W rezultacie nawet osoby potrzebujące pilnej operacji nie trafią "na stół" w porę.

Jak podkreśla NK News, decyzja Kim Dzong Una kosztuje obywateli Korei Północnej nie tylko zdrowie, ale i pieniądze. Wielu z nich było zmuszonych przekupić urzędników, aby dostać certyfikaty. Skorumpowani pracownicy państwowych obiektów regularnie posuwali się do kłamstw, że są w stanie załatwić przepustkę niezależnie od decyzji rządu.

Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Poznań walczy z dzikimi wysypiskami. Posypały się mandaty
Iga Świątek wciąż za Sabalenką. Strata maleje
Niemcy o wsparciu Ukrainy. "To nie jest nasza wojna, ale może się nią stać"
"Wiem, gdzie jest Pańska była żona". Mąż Beaty Klimek odpowiada internautom
20-letni Kacper ofiarą Eowyn. Tuż przed wypadkiem rozmawiał z ojcem
Złoty medal ME i plastron skoczków na aukcji WOŚP. Możesz to mieć
Wstępny raport z katastrofy Jeju Air. Padła data
Jerzy Owsiak nie płaci abonamentu. "Nie zapłacę ani zaległego, ani bieżącego"
Sensacja w finale Australian Open! Aryna Sabalenka pokonana
Odszedł Marcin Wicha, wybitny pisarz i grafik. Miał zaledwie 53 lata
Około 10:30 czasu polskiego. NASA podała, co wydarzy się w niedzielę
Przypięto jej łatkę kochanki Putina. Zyskała przywileje w rosyjskim sporcie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić