Koronawirus. Hiszpania łagodzi restrykcje. Na ulicach pojawiły się tłumy
Hiszpania to kolejne państwo, które zdecydowało się na złagodzenie restrykcji wprowadzonych z powodu epidemii koronawirusa. Ludzie tłumnie wyszli na ulice.
Od soboty Hiszpanie mogą ponownie wychodzić z domów w celach rekreacyjnych. Do dozwolonych działań należą teraz spacery z rodziną, ćwiczenia na świeżym powietrzu czy bieganie. Po tym, jak umożliwiono obywatelom wyjście na zewnątrz pierwszy raz od 15 marca, na ulicach pojawiły się tłumy.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Hiszpanie nie mają jednak pełnej swobody. Spacery i uprawianie sportu mogą odbywać się jedynie w wyznaczonych godzinach, z samego rana między godziną 6 a 8 oraz wieczorem między godziną 20 a 22. Władze nie zezwoliły także na korzystanie z niektórych obiektów publicznych. Policja wypraszała ludzi m.in. z madryckich parków, informuje "Daily Mail".
Złagodzenie restrykcji może okazać się niebezpieczne. Na zamieszczonych w sieci fotografiach widać, że osoby spędzające czas na zewnątrz nie stosują się do zasada zachowania dystansu społecznego.
Zobacz także: Wielki rabunek w Hiszpanii. Ukradł 2 mln maseczek
Od poniedziałku wyeliminowane zostaną kolejne restrykcje. Nowe zmiany pozwolą przedsiębiorstwom na ponowne otwarcie działalności oraz zwiększenie środków pomocowych dla niektórych hiszpańskich wysp.
Hiszpania wciąż nie uporała się z epidemią. Choć liczby nowych nowych przypadków koronawirusa spadają, zeszłej doby kolejnych 276 osób poniosło śmierć z powodu zakażenia. W państwie zmarło już w sumie ponad 25 tys. osób.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl