Kreml całkowicie zablokuje YouTube'a? "Ucierpią na tym Rosjanie"

Po tym jak mieszkańcom Rosji wyłączono dostęp do Facebooka, Instagrama i Twittera, pojawiły się pogłoski, że rosyjskie władze zechcą pozbawić obywateli możliwości oglądania filmów na YouTubie. Teraz głos w sprawie zabrał jeden z rosyjskich parlamentarzystów. – Nie zablokujemy całkowicie serwisu, bo ucierpieli by na tym głównie Rosjanie – powiedział deputowany Dumy Państwowej Aleksander Kinsztajn.

Kreml całkowicie zablokuje YouTube'a? "Ucierpią na tym Rosjanie"
Rosja bierze pod lupę serwis YouTube (Getty Images, 2020 DeFodi Images)

Rosja sukcesywnie odcina swoich obywateli od zachodnich portali społecznościowych. 4 marca w kraju wyłączono dostęp do Facebooka i Twittera, a 10 dni później przestał działać Instagram. Teraz pojawiły się przypuszczenia, że Kreml może także pokusić się o wyłączenie Rosjanom serwisu YouTube.

Rosyjski parlamentarzysta przeciwko blokadzie YouTube'a. "Ucierpią Rosjanie"

Jak podała agencja rosyjska agencja RIA News, YouTube może zostać zablokowany "jeszcze w tym tygodniu". W piątek wieczorem głos w sprawie zabrał jednak rosyjski parlamentarzysta Aleksander Kinsztajn. Polityk przyznał, że nie jest to wcale dobre rozwiązanie.

Ucierpieli by na tym głównie Rosjanie – stwierdził Kinsztajn, cytowany przez serwis Nexta.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Rosja cenzuruje informacje na temat wojny. Wyłączane są kolejne serwisy

Od początku inwazji na Ukrainę, Kreml dba o to, żeby obywatele pozyskiwali informacje tylko i wyłącznie z "zaufanych" źródeł. W Rosji blokowane są kolejne usługi internetowe i serwisy społecznościowe.

Rosyjskie władze starają się kontrolować także narrację medialną w swoim kraju. Za używanie określenia "wojna", bądź informowanie o atakach na cele cywilne, można trafić do więzienia.

Dwa tygodnie temu zatwierdzono ustawę na mocy której za rozpowszechnianie "fałszywych" informacji grożą nawet 3 lata pozbawienia wolności. Jeżeli szerzenie tych informacji będzie miało "poważne konsekwencje", wyrok może wynieść nawet 15 lat.

Rosyjskie media otrzymały nakaz publikowania newsów wyłącznie ze źródeł rządowych. Inwazja na Ukrainę ma być nazywana "specjalną operacją wojskową".

Obejrzyj także: Poruszająca reakcja ambasadora Ukrainy. "Przepraszam za emocje"

Autor: JKM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić