Krzysztof Jackowski przekazał pilną wiadomość. Wielu żyje w błędzie!

224

Krzysztof Jackowski znów postanowił podzielić się swoimi przemyśleniami. Tym razem przekazał ważną wiadomość. Jasnowidz twierdzi, że wiele osób żyje w błędzie.

Krzysztof Jackowski przekazał pilną wiadomość. Wielu żyje w błędzie!
Krzysztof Jackowski (YouTube)

Krzysztof Jackowski w najnowszej transmisji na YouTube mówił o swoich doświadczeniach. - Co po tym, że mam różne dokumenty o tym, które mówią o sprawach, które wyjaśniłem, jak cały sens tego doświadczenia, to co zrozumiałem, idąc często drogą niepewną, potykając się, czymże jest ta telepatia, z czym to się je, jak to w sobie wywołać, jak to zdroworozsądkowo w sobie pielęgnować i jak się tym posługiwać. Obdarzyła nas w coś takiego natura - zaznaczał.

Tak nam się utarło, że my na tej bańce mydlanej, na której żyjemy zwanej Ziemia, pięknej, ale malutkiej w przestrzeni kosmicznej, tak się zapomnieliśmy, że uważamy wszystkie prawa fizyki tu obowiązujące, za jednoznaczne, rzeczowe. Każdy z was w tych prawach fizyki funkcjonuje, więc tak naprawę oczywiste, chociażby zewnętrznie oczywiste no i przez to zwyczajnie proste - dodał jasnowidz, cytowany przez "Super Express".

Potem zaznaczył, co jest priorytetem. - Każdy nas ma swój wszechświat w sobie. Żeby to zrozumieć spróbujmy opuścić wyobrażeniowo tę przestrzeń, w której żyjemy. Spróbujmy być jestestwem, ale wyalienować się stąd w ten sposób, żeby oczywiste rzeczy tu nie były granicą naszego rozważania - kontynuował.

Zobaczcie: mój kontakt z osobą, która nie żyje, której ciała szukam. Ktoś powie: kontakt duchowy. Tak, to znaczy odbierając to w sposób prosty, odbieramy to w sposób następujący: czyli ja konstatuje się z duchem. Tu następuje bardzo istotne przekłamanie. Bo to jest nieprawda. Mój duch żywy, będący w ciele kontaktuje się z drugim duchem żywym nie będącym już w danym momencie w ciele - podkreślił Jackowski.

"Jest pewnym przekłamaniem"

Później zdradził, że niejednokrotnie ktoś mówi do niego: "panie Jackowski znalazł pan następne ciało. Nie boi się pan?". Tak wtedy odpowiada: "a pan nie boi się teraz rozmawiać ze mną?". Odbiorca pyta, "dlaczego miałby się bać". - Bo rozmawia pan z duchem i sam pan jest duchem mówiąc o swoim własnym ego - mówi Jackowski.

I wtedy taka osoba najczęściej wpada w konsternację i mówi, że rzeczywiście tak jest. Przecież ciało jest naszym ubiorem. Jest pewnym przekłamaniem, oszustwem w stosunku do samych nas, że nie utożsamiamy się ze swoim ego, duchem, wyobraźnią, tylko uważam, że jesteśmy machiną. Najgorsze jest to, że ta machina jest tak zbudowana, że jak się popsuje i upadnie i przestanie funkcjonować. Wydaje nam się, że osobowość znika rozpływa się, nie ma jej. To nie takie proste, żeby nas nie było, skoro jesteśmy. Oj, to nie takie proste. Zebrane informacje tworzą energię, a ona jest logiczną osobowościową - spostrzegł jasnowidz.

O co jeszcze ludzie często go pytają? - Często ludzie pytają mnie: "no dobrze, jeżeli tak jest, jak mówisz Jackowski, to co z ludźmi, którzy dostali alzheimera, nie pamiętają. Co z ludźmi, którzy doznali udaru i też jest z nimi utrudniony kontakt? Oto zaszwankował przekaźnik, czyli mózg biologiczny, sama energia jest. Będąc w ciele przekaźnik przestał działać, albo jest popsuty na tyle, że werbalne połączenie ducha z ciałem jest utrudnione i ciało ma w tym braki, a nie duch z ciałem. Duch będący w ciele za życia ożywia ciało, a też może werbalnie kontaktować się poprzez ciało. Jeżeli ciało się psuje, duch nie ma możliwości pełnej kontroli werbalnej nad ciałem. Ale duch dalej jest. Tak to sobie wyobrażam - zdradził.

Nie traktujcie tych moich wywodów, utożsamiając się z ciałem, bo wielu rzeczy nie zrozumiemy, wiele rzeczy będzie nam przeczyło. Mało tego. Nie oceniajmy też z perspektywy naszego życia na mikroskopijnej bańce, gdzie jest grawitacja i gdzie jest tyle pięknych rzeczy wkoło nas. Ziemia służy ciału - podsumował.
Zobacz także: Pytanie o Tuska. Padły zaskakujące słowa o... Schetynie
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić