"Łowca asteroid" zdradza całą prawdę. Tego NASA nie mówi oficjalnie

Ziemia codziennie jest bombardowana prawie 100 tonami materiału z kosmosu, jednak nie jest on większy od ziarenka kurzu. Co stanie się, gdy jego gabaryty będą większe i nie zdążą spalić się w atmosferze? Dr Marchis zwany "łowcą asteroid" zdradził to, czego NASA nie mówi oficjalnie.

"Łowca asteroid" ostrzega. NASA oficjalnie o tym nie mówi"Łowca asteroid" ostrzega. NASA oficjalnie o tym nie mówi
Źródło zdjęć: © Denys, CC BY-SA 4.0 via Wikimedia Commons, Getty Images
Kacper Kulpicki

Ziemia znajduje się pod stałym "obstrzałem" asteroidów. Nie wszystkie udaje się odpowiednio wcześnie zlokalizować. Kilka dni temu jeden z nich uderzył w ziemską atmosferę i eksplodował, zamieniając się w kulę ognia. Doszło do tego na Syberii.

Miał zaledwie 70 cm średnicy, dlatego nie stanowił dużego zagrożenia. O wiele bardziej szokujące według Francka Marchisa z Instytutu SETI jest to, że czas na reakcję osób obserwujących niebo wynosił jedynie... 7 godzin.

Gdyby asteroida była nieco większa, to byłaby zupełnie inna historia. [...] To pokazuje, że jeśli chcemy, aby nasza cywilizacja trwała przez długi czas, musimy rozejrzeć się wokół nas i scharakteryzować te przedmioty — zdradził w MailOnline.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zaczaili się na Rosjan w zaroślach. Wystarczyły dwa strzały

Założyciel sieci astronomów obywatelskich postawił sprawę jasno. Takie wyniki są skutkiem niskich budżetów i zbyt skromnego personelu, który na bieżąco obserwuje niebo. Dodał, że mimo kompleksowego wyposażenia nie jest ono prawidłowo rozstawione, a wiele miejsc na planecie to wciąż "ciemne strefy".

Dr Marchis uważa, że odpowiednim zabezpieczeniem byłoby kupno przez NASA większej ilości tanich i mniej zaawansowanych teleskopów, z których byłoby można monitorować sytuację z całej powierzchni planety. Użytkownikami mogliby być nawet astronomowie-amatorzy.

Szybko zdalibyśmy sobie sprawę, że posiadanie całej światowej sieci teleskopów zdolnych do oglądania całego nieba przez cały czas nam pomoże — podsumował w MailOnline.
budynek NASA
budynek NASA © Getty Images | David McNew

Czy można zniszczyć lecący w stronę Ziemi asteroid?

"Łowca asteroid" nie pozostawił czytelników z czarną wizją przyszłości. Przypomniał, że ważne jest nie tylko zlokalizowanie lecącego w naszego stronę materiału, ale także jego skuteczna likwidacja.

W tej materii 2 lata temu doszło do przełomowego eksperymentu. Wynaleziono wówczas system, w ramach którego NASA — jeśli o asteroidzie wie z dużym uprzedzeniem — może ją zniszczyć. Ważne zatem jest, by więcej wyspecjalizowanych osób na bieżąco patrzyło w niebo.

Wybrane dla Ciebie
Nie żyje Paige Greco. Australijska para-kolarka miała 28 lat
Nie żyje Paige Greco. Australijska para-kolarka miała 28 lat
Ukraińcy pomogą Polsce w śledztwie? "Reakcja musi być zdecydowana"
Ukraińcy pomogą Polsce w śledztwie? "Reakcja musi być zdecydowana"
Sześciu Azjatów nielegalnie w Polsce. Jest decyzja
Sześciu Azjatów nielegalnie w Polsce. Jest decyzja
Lawina błotna runęła na dom. Znaleziono zwłoki 35-latka
Lawina błotna runęła na dom. Znaleziono zwłoki 35-latka
Bocian Lolek jedzie 300 km po ratunek. Potrzebna specjalistyczna pomoc
Bocian Lolek jedzie 300 km po ratunek. Potrzebna specjalistyczna pomoc
Fatalne wieści dla Putina. To skutki sankcji USA
Fatalne wieści dla Putina. To skutki sankcji USA
Początek zimy? Prognoza pogody na 18 i 19 listopada nie pozostawia złudzeń
Początek zimy? Prognoza pogody na 18 i 19 listopada nie pozostawia złudzeń
Nowe strefy, nowe atrakcje. Wrocław szykuje jarmark
Nowe strefy, nowe atrakcje. Wrocław szykuje jarmark
Nie miał prawa jazdy, spowodował wypadek pięciu aut. Kierowca w szpitalu
Nie miał prawa jazdy, spowodował wypadek pięciu aut. Kierowca w szpitalu
Brytyjczycy otrzymają azyl w USA? Zaskakujące doniesienia
Brytyjczycy otrzymają azyl w USA? Zaskakujące doniesienia
Dziecko może nosić czapkę w kościele? Ksiądz mówi wprost
Dziecko może nosić czapkę w kościele? Ksiądz mówi wprost
Nowy plan Niemców. Chcą rejestrować wykwalifikowanych migrantów
Nowy plan Niemców. Chcą rejestrować wykwalifikowanych migrantów