Marcin Miller znalazł nowe zajęcie. Tak teraz zarabia
Pandemia koronawirusa zmieniła życie wielu osób. Zaraza z Chin uderzyła m.in. w muzyków, którzy w obecnej rzeczywistości nie mogą koncertować. Receptę na ten problem znalazł Marcin Miller z zespołu Boys.
Marcin Miller jest doskonale znany miłośnikom disco polo. Od jakiegoś czasu nie pojawia się na scenie, a to oczywiście ze względu na pandemię koronawirusa.
Lider zespołu Boys wiedział, że mogą nastać tak trudne czasy. W związku z tym próbował się zabezpieczyć. Miller ma swoją markę odzieżową, a także agencję koncertową, jednak ta druga - jak podaje "Super Express" - obecnie nie przynosi zysków.
Czytaj także: Test obrazkowy. Kot wchodzi po schodach czy schodzi?
Miller zainwestował w nową branżę!
W ostatnim czasie Marcin Miller zdecydował się na poszerzenie horyzontów i zainwestowanie w nową branżę.
Kupiłem koparkę, zatem budowlanka już idzie… Rozpoczynam wynajem sprzętu remontowo-budowlanego itp. Wiedziałem, że z muzyki kiedyś może być ciężko wyżyć, więc zaczęliśmy z żoną inwestować w inne sprawy - wyznał Miller w rozmowie z "SE".
Miller zapewnił, że ma z czego żyć. Muzyk przetrwa nawet wtedy, gdy kolejne koncerty będą odwoływane z powodu ograniczeń.