Masakra na rybach. Myśliwy zabił siedmiu wędkarzy
O szokującej zbrodni poinformował w piątek wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Heraszczenko. Do tragedii doszło nad stawem nieopodal wsi Novoselytsia w obwodzie żytomierskim, gdzie pijany myśliwy zastrzelił siedem osób.
Masakra rozegrała się w nocy z czwartku na piątek. Doszło do niej godzinę po północy, kiedy większość ofiar już spała. Atak przeżyły tylko dwie osoby, niedoszła ofiara i napastnik.
Tragedia podczas wypadu na ryby. Nie żyje 7 osób
Jak donoszą ukraińskie media, w wędkowaniu uczestniczyło 9 znajomych. Wszyscy, poza sprawcą, pochodzili z Kijowa. Nie był to ich pierwszy wspólny wyjazd nad wodę. Po zakończeniu wędkowania mężczyźni wypili sporo alkoholu. Podczas gdy większość z nich położyła się spać w pobliskim domku, trzech biesiadowało nadal. Wtedy zaczął się dramat.
Pomiędzy trzeba mężczyznami wybuchła gwałtowna kłótnia. Wtedy jeden z nich zaczął strzelać. Pierwsi zginęli pijący ze sprawcą towarzysze, potem myśliwy otworzył ogień do pozostałych.
Zobacz też: Ukraina jakiej nie znacie. Besarabia widziana z drona
Przeżyła tylko jedna osoba. To mężczyzna, który zaczął uciekać, gdy rozległy się strzały. Dotarł on do pobliskiej wsi, gdzie powiadomił policję.
Myślę, że jeśli ktoś pozbawił życia 7 osób, to sąd może wydać tylko jeden wyrok, dożywocie – skomentował ukraiński wiceminister.
Sprawca masakry to 58-letni myśliwy. Jest on mieszkańcem jeden z okolicznych wsi.To on wynajął ofiarom staw do wędkowania. Wiadomo, że zanim stanie przed sądem, zostanie przebadany przez biegłych psychiatrów.
Zobacz też:
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.