Matka i syn zniknęli w 2002 roku. Teraz żona mordercy wyznała prawdę

Po 18 latach wyjaśniła się tajemnica zniknięcia 20-latki ze stanu Arkansas i jej 4-letniego syna. Angela Mack Cox i Thomas "Mikey" Rettew zaginęli w 2002 roku, a służby bezskutecznie próbowały odkryć, co się stało.

W chwili swojego zaginięcia Angela Mack Cox miała zaledwie 20 lat, a jej synek – 4. Spotkał ich straszny los W chwili swojego zaginięcia Angela Mack Cox miała zaledwie 20 lat, a jej synek – 4. Spotkał ich straszny los
Źródło zdjęć: © Facebook

Angela Mack Cox i Thomas Rettew byli ostatni raz widziani w grudniu 2002 roku. Mimo że agenci FBI dołożyli wszelkich starań, aby odnaleźć matkę i syna, nie zdołali ustalić, jaki los mógłby ich spotkać. Na rozwiązanie zagadki trzeba było czekać aż do kwietnia 2021 roku.

Sprawa zaginięcia rozwiązana po 18 latach. Matka i syn zostali zamordowani

Do rozwiązania zagadki kluczowe okazały się zeznania Barbary Krusen. Wyjawiła agentom FBI, że za zniknięciem Angeli i Thomasa stał jej mąż – Clarence Krusen. Miał zabić 20-latkę i 4-latka, a ich zwłoki spalić w piecu.

Jak podaje "New York Post", w 2002 roku Angela Mack Cox pracowała na farmie państwa Krusenów w Alton w Missouri. 20-latka miała jednak rozważać wyprowadzkę do stanu Kalifornia, a także oddanie syna do adopcji. Jego nowymi rodzicami mieli zostać właśnie Barbara oraz Clarence.

Zobacz też: Policjanci wreszcie złapali zabójcę. Śledztwo trwało ponad 10 lat

Już po podpisaniu dokumentów adopcyjnych Angela Mack Cox zmieniła zdanie. 20-latka zażądała, aby Krusenowie oddali Thomasa z powrotem, co rozwścieczyło jego nowych rodziców. Małżeństwo odebrało młodą kobietę ze Springfield w Missouri – wcześniej wysłali jej bilet na autobus do tej miejscowości – i właśnie wtedy widziano matkę i syna po raz ostatni.

Barbary Krusen utrzymuje, że nie zdawała sobie sprawy z tego, co zrobił jej mąż. Prawda wyszła na jaw dopiero, gdy mężczyzna wyznał żonie, że był zmuszony użyć pieca znajdującego się na farmie. Ta zaczęła dopytywać o szczegóły i wtedy okazało się, że Clarence zabił 20-latkę i 4-latka, a ich zwłoki spalił.

Clarence Krusen zmarł w 2012 roku – został śmiertelnie postrzelony. Barbara Krusen przeszła test wariografem, jednak wyniki okazały się niejednoznaczne. Żona domniemanego mordercy nie usłyszała żadnych zarzutów.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami