Mocne wystąpienie Trumpa. Ostro mówił o ONZ, migracji i klimacie
Donald Trump podczas 80. Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ skrytykował organizację, migrację i działania klimatyczne. Wezwał też do pokoju w Ukrainie i ostrzegł Europę przed importem rosyjskiej ropy.
Najważniejsze informacje
- Donald Trump skrytykował ONZ, migrację i politykę klimatyczną podczas wystąpienia w Nowym Jorku.
- Prezydent USA zaapelował o zakończenie importu rosyjskiej ropy przez Europę.
- Trump ponowił apel o pokój w Ukrainie i skomentował działania swojego poprzednika.
Trump krytykuje ONZ i politykę migracyjną
Podczas 80. Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku Donald Trump nie szczędził ostrych słów pod adresem organizacji. Prezydent USA uznał ONZ za nieskuteczną i zarzucił jej brak realnych działań. Wskazał, że organizacja nie rozwiązuje problemów, a wręcz je mnoży, szczególnie w kontekście migracji.
Trump uderzył ws. wojny w Ukrainie. "Była najłatwiejsza do zakończenia"
Wydaje się, że jedyne, co robią, to piszą naprawdę mocno sformułowany list, a potem nigdy nie następują czyny. To puste słowa, a puste słowa nie rozwiązują wojny. Jedyne, co rozwiązuje wojnę i wojny, to działanie. (...) ONZ nie tylko nie rozwiązuje problemów, ale wręcz przeciwnie (...) stwarza nowe problemy do rozwiązania. Najlepszym przykładem jest najważniejszy problem polityczny naszych czasów: kryzys niekontrolowanej migracji - mówił.
Apel o pokój w Ukrainie i sankcje wobec Rosji
Trump odniósł się także do wojny w Ukrainie. Przyznał, że liczył na szybkie zakończenie konfliktu ze względu na swoje relacje z Władimirem Putinem, jednak rzeczywistość go rozczarowała. Zapowiedział gotowość do nałożenia surowych ceł na Rosję, pod warunkiem, że podobne działania podejmie Europa.
Krytyka działań klimatycznych i ostrzeżenia dla Europy
W swoim przemówieniu Trump ostro skrytykował walkę ze zmianami klimatu, nazywając ją "największym szwindlem". Podkreślił, że dotychczasowe prognozy się nie sprawdziły, a działania klimatyczne szkodzą krajom rozwiniętym. Ostrzegł też Europę przed konsekwencjami polityki poprawnościowej i importu rosyjskiej ropy.
Wystąpienie pełne anegdot i mocnych słów
Trump nie unikał żartów i anegdot, porównując awarię telepromptera do kondycji ONZ. Wspomniał także o swoich relacjach z innymi przywódcami, w tym z prezydentem Brazylii. Jego słowa o migracji i klimacie wywołały konsternację na sali, ale apel o uwolnienie zakładników przez Hamas spotkał się z aplauzem.
Mocne przesłanie i reakcje na sali
Wśród słuchaczy przemówienia byli m.in. prezydent RP Karol Nawrocki oraz wicepremier Radosław Sikorski. Wystąpienie Trumpa, pełne mocnych tez i ostrzeżeń, wywołało mieszane reakcje, od śmiechu po powagę. Prezydent podkreślił, że jego celem jest ochrona interesów USA i zachowanie pokoju na świecie.
Źródło: PAP