Mucha wleciała do auta. Kobieta dachowała

46

Niebezpieczne zdarzenie w Mikołajkach. Wszystko za sprawą owada, który wleciał 41-letniej kobiecie do auta. Kierująca próbując wygonić intruza straciła panowanie nad pojazdem, w wyniku czego auto dachowało.

Mucha wleciała do auta. Kobieta dachowała
Owad, który wleciał do auta był przyczyna dachowania. (Policja)

Na drodze trzeba zachować pełne skupienie. Czasami jednak coś może rozproszyć naszą uwagę na tyle, że tracimy panowanie nad autem, a to może skończyć się tragicznie.

W piątek 23 czerwca w godzinach porannych policjanci z Komisariatu Policji w Mikołajkach (woj. warmińsko-mazurskie) zostali skierowani do obsługi zdarzenia drogowego do jakiego doszło w Mikołajkach na ul. Tadeusza Kościuszki.

Na miejscu zastali przewrócone na środku drogi auto marki opel i stojącą obok kierującą. Na szczęście okazało się, że 41-letnia kobieta miała bardzo dużo szczęścia, gdyż nie doznała poważnych obrażeń.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kielce. Dziecko spacerowało po parapecie.
Poinformowała funkcjonariuszy, że do jej pojazdu wleciał owad, który bardzo przeszkadzał jej w jeździe. 41-latka próbując wygonić go z samochodu, straciła panowanie nad pojazdem, w wyniku czego auto przewróciło się na dach - relacjonuje KPP w Mrągowie.

Praktycznie każdy kierowca doświadczył, jak uciążliwy jest taki "pasażer na gapę". Jednak mimo wszystko w takim przypadku policja zaleca zatrzymanie pojazdu w bezpiecznym miejscu i dopiero wtedy rozpoczęcie walki z nieproszonym gościem.

Policjanci przypominają, że podobnie jak w latach ubiegłych, każdego dnia, przez okres wakacji na stronie policja.pl, w mediach społecznościowych oraz na stronach administrowanych przez jednostki policji prezentowana jest mapa Polski z liczbą wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym wraz z informacją o zdarzeniu.

Bieżąca aktualizacja mapy, w tym wizualizacja, ma na celu zwrócenie uwagi na skalę tragedii do jakich dochodzi na polskich drogach, skłonić do refleksji użytkowników dróg, jak również zachęcić media do dyskusji na temat bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić