Muzyk zginął, ratując swoich fanów. O bohaterskim czynie mówi cały świat

Podczas koncertu w Macedonii Północnej doszło do tragicznego pożaru, w którym zginęło 59 osób. Jak podaje BILD bohaterski muzyk Andrej Gjorgjieski uratował wielu fanów, zanim sam zginął.

Nie żyje Andrej GjorgjieskiNie żyje Andrej Gjorgjieski
Źródło zdjęć: © X
Karol Osiński

Podczas koncertu zespołu DNK w klubie w Macedonii Północnej doszło do tragicznego pożaru. W wyniku wybuchu ognia zginęło 59 osób, a 155 zostało rannych. Wśród ofiar znalazł się Andrej Gjorgjieski, frontman zespołu, który z narażeniem życia ratował młodych fanów.

Jak relacjonuje BILD, Gjorgjieski mógł uciec z płonącego budynku, ale zdecydował się wrócić, by pomóc innym. Jego heroiczny czyn kosztował go życie. Zostawił żonę Natalię i 10-letnią córkę Janę. W pożarze zginęli także inni członkowie zespołu, w tym fotograf Aleksandar Efremov i wokalistka Sara Projkovska.

Andrej Gjorgjieski zginął, ratując swoich fanów

Tragedia zwróciła uwagę na kwestie bezpieczeństwa w klubie "Pulse", który wcześniej był magazynem dywanów i nie posiadał ważnej licencji na działalność jako dyskoteka. W momencie wybuchu pożaru w klubie bawiło się około 1500 osób. Policja zatrzymała 15 osób, w tym urzędników i menedżera klubu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Agnieszka Więdłocha o wymarzonej roli, niechęci do social mediów i nowej części "Planety Singli" [CAŁY WYWIAD]

Premier Macedonii Północnej, Hristijan Mickoski, wyraził głęboki żal z powodu straty tak wielu młodych ludzi i obiecał dokładne śledztwo w tej sprawie. W mieście odbyły się masowe protesty, a mieszkańcy domagali się sprawiedliwości dla ofiar.

Wydarzenia te wstrząsnęły społecznością lokalną, a przyjaciele i rodzina ofiar zorganizowali uroczystości żałobne. Wiele osób wpisało się do księgi kondolencyjnej, a w mieście doszło do starć z policją, gdy protestujący próbowali dotrzeć do domu burmistrza.

Kim był Andrej Gjorgjieski?

Andrej Gjorgjieski był macedońskim muzykiem, najbardziej znanym jako wokalista zespołu DNK. Grupa DNK, co w języku macedońskim oznacza "ADN", powstała w 2001 roku i oficjalnie zadebiutowała w 2002 roku. Zespół działał na macedońskiej scenie muzycznej przez ponad 18 lat, wykonując muzykę z pogranicza popu i muzyki miejskiej.

DNK składał się z dwóch wokalistów, dwóch chórzystek, klawiszowca, basisty, gitarzysty, beatboxera i perkusisty. Zespół zadebiutował w 2003 roku, wydając pierwsze EP z dwoma utworami, a w 2010 roku ukazał się ich pierwszy album. Ich ostatni teledysk do utworu "Fala", opublikowany w lutym 2025 roku, zdobył ponad 117 tysięcy wyświetleń na YouTube.

Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"