Na gminę padł blady strach. Wójt musiał wystosować specjalny apel

Blady strach padł na mieszkańców Kopytowej w powiecie krośnieńskim, po tym jak ze środy na czwartek 17-18 maja stado wilków zaatakowało owce na terenie gminy. Oświadczenie w sprawie wydał wójt gminy Chorkówka.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Nadleśnictwo Kolbudy, Lasy Państwowe | Fotopułapka: Łukasz Chołody

O tym, że wilki podeszły stado pasących się owiec i zagryzły jedną owcę z dwoma młodymi napisał portal Nowiny24.pl. Wataha miała zakraść się "blisko domostw" skąd uprowadziła zwierzęta.

Sprawę na miejscu zbadali pracownicy rzeszowskiego oddziału RDOŚ. Przedstawiciele Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska przyjechali na miejsce w celu oględzin i potwierdzili domysły mieszkańców.

Po zdarzeniu władze samorządowe postanowiły odnieść się do sprawy publikując specjalne oświadczenie. Napisał je w imieniu samorządu Grzegorz Węgrzynowski, wójt Gminy Chorkówka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wilki złapane na fotopułapce. Nagranie z polskich Tatr

Prosi w nim mieszkańców i osoby przebywające na terenach leśnych w obrębie gminy o zachowanie specjalnej ostrożności oraz o zabezpieczenie zwierząt hodowlanych i domowych.

Wójt zaapelował także do właścicieli psów, których spuszczanie w lasach jest zabronione prawem oraz do hodowców prosząc ich o zapewnienie właściwej opieki zwierzętom pozostawianym na pastwiskach, szczególnie we wczesnych godzinach porannych, po wypędzeniu zwierząt na wypas.

Zwierzęta pozostawione na pastwiskach położonych w znacznej odległości od zabudowań mogą stać się łatwym celem polowań wilków - czytamy w komunikacie.

Tym samym przedstawiciele Stowarzyszenia dla Natury "Wilk" na swoim profilu piszą:

Myśliwi od wielu lat wszelkimi metodami lobbują za powrotem wilka na listę gatunków łownych. Chociaż utrzymują, że robią to by bronić ludzi przed "groźnymi bestiami", w rzeczywistości chodzi im o upragnione trofea (wilcze czaszki i skóry) oraz eliminację konkurentów do jeleni, saren i dzików.

- Najczęściej w użyciu jest perfidna metoda wykorzystująca zakorzeniony w większości naszego społeczeństwa strach przed wilkami i łatwość manipulowania lokalnymi samorządami, postawionymi w obliczu wyimaginowanego zagrożenia bezpieczeństwa publicznego - czytamy dalej.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało