Naddniestrze. Putin liczył na 15 tys. ochotników. Oto ilu się stawiło

Rosji nie udaje się werbować wielu najemników do wojny w Ukrainie. W Naddniestrzu planowano zrekrutować 15 tysięcy ochotników. Przyszły tylko dwie osoby.

.Nie chcą umierać za Putina. Zgłosiły się dwie osoby
Źródło zdjęć: © East News

Doradca ukraińskiego ministra spraw wewnętrznych Anton Gerashchenko opublikował informację o całkowitym fiasku rekrutacji najemników do wojny. Jak podkreśla portal censor.net, potencjalni najemnicy odmawiają walki o interesy Putina w Ukrainie.

Prezydent Władimir Putin postanowił nie przeprowadzać jeszcze masowej mobilizacji wojskowej, ale rozpocząć rekrutację najemników. I to nie w Rosji, ale w Abchazji, Naddniestrzu czy Osetii Południowej, czyli w miejscach, gdzie łatwiej jest znaleźć żołnierzy, którzy są w stanie oddać życie.

Według planu w Naddniestrzu Rosja zamierzała zwerbować nawet 15 tysięcy najemników, którzy dostawaliby 100 000 rubli miesięcznie, czyli nieco ponad 1000 dolarów.

Nie są to małe pieniądze, jednak zainteresowanie osób, które mogłyby zaangażować się w konflikt, jest bardzo nikłe. Finalnie tylko dwóch potencjalnych najemników przybyło do wojskowych urzędów meldunkowo-zaciągowych w Tyraspolu i innych miastach.

Na Ukrainie nikt nie chce umrzeć. Mężczyźni nie zamierzają być mięsem armatnim i ryzykować życia - czytamy na censor.net.

Ogromne straty Rosjan

Według danych Zbrojnych Sił Ukrainy z czwartku, od 24 lutego w Ukrainie zginęło blisko 19 tysięcy rosyjskich żołnierzy. W tym czasie armia Władimira Putina straciła blisko 700 czołgów, 150 samolotów i 135 helikopterów.

Czarzasty komentuje działania rządu. "Putin będzie robił, co będzie chciał"

Wybrane dla Ciebie
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy