Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Nie spodobała mu się cena. Do budowlańców wycelował z broni

16

Groził bronią budowlańcom, bo nie spodobała mu się cena jaką zaproponowali za pomalowanie dachu. Krewki syn właścicielki posesji w Trzebownisku w woj. podkarpackim usłyszał już zarzuty. Jak ustalili śledczy, mężczyzna podczas zdarzenia miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu.

Nie spodobała mu się cena. Do budowlańców wycelował z broni
policja/ ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE (PAP, Darek Delmanowicz)

Pozornie proste zlecenie zamieniło się w prawdziwy dramat dla robotników zajmujących się wykończeniówką. Przyjmując ofertę na wymalowanie dachu na jednej z posesji w Trzebowniskach na Podkarpaciu nie mogli spodziewać się tego, co ich spotkało.

Właścicielką terenu na którym znajdował się dom okazała się starsza pani ze strony której pracownikom budowlanym nic nie groziło. Problemy zaczęły się wraz z końcem pracy gdy na posesję przyjechał jej nietrzeźwy syn.

Ponieważ prace zlecał im drugi z potomków właścicielki, robotnicy nagłym pojawieniem się obcego mężczyźni byli nieco skonsternowani. Szczególnie, że kompletnie pijany mężczyzna usłyszał stawkę jaką za wymalowanie domu na dachu jego matki zażyczyli sobie robotnicy, wpadł w szał i zażądał obniżenia kosztów przez robotników.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosja użyje żywności jako broni? Ekspert komentuje możliwy kryzys

Pracownicy nie przystali na jego warunki, a wtedy syn właścicielki malowanego domu nie wytrzymał. Jak relacjonuje asp. sztab. Magdalena Żuk, rzeczniczka rzeszowskiej policji na łamach portalu rzeszow-news.pl:

Kiedy pracownik odmówił, mężczyzna sięgnął za pas i wycelował w stronę rozmówcy przedmiot przypominający broń. Pracownik nie stracił zimnej krwi, szybko obezwładnił agresora. Na pomoc przybiegli jeszcze koledzy pracownika - opowiada.

Okazało się, że był to jedynie przedmiot przypominający broń palną, ale już po wytrzeźwieniu syn właścicielki usłyszał dwa zarzuty. Jak informuje lokalny portal 49-latek dobrowolnie poddał się karze. O jej wysokości zdecyduje teraz Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie.

Autor: BBI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zełenski: rozmowy z USA są owocne, ale kluczowa pozostaje presja na Putina
Pędził prawie 200 km/h. Pirat drogowy surowo ukarany na trasie S7
Iga Świątek podbija Miami! Rywalka zdemolowana w drugim secie
Zaginiona osada na jeziorze? Sensacyjne odkrycie w Szkocji
Tragiczny wypadek w kujawsko-pomorskim. 17-latek nie miał szans
Skandaliczne zachowanie szkolnego trenera. Internauci oburzeni
Ograł Maltę 6:0. Teraz grzmi w stronę Probierza: "To nie do przyjęcia"
Schronisko w niebezpieczeństwie. Ewakuowano psy
Ma 140 lat i czeka ją przeprowadzka. Latarnia morska musi zniknąć z wybrzeża
Witold Gilarski zaginął w Kolumbii. Córki nie tracą nadziei. "Wierzymy, że tato na nas czeka"
Wymowny gest papieża Franciszka w Rzymie. Wideo poruszyło internautów
Michał Probierz spiął się z dziennikarzem. "Nie może pan wciskać kitu"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić