Nie żyje jeden z uczestników maratonu w Warszawie

Jeden z uczestników niedzielnego maratonu w Warszawie zmarł kilka godzin po imprezie. Zasłabł i upadł w czasie biegu, zaledwie 50 metrów od karetki, około 25. kilometra trasy - informuje Sebastian Chmara, rzecznik prasowy ORLEN Warsaw Marathon.

Obraz
Źródło zdjęć: © Facebook.com | ORLEN Warsaw Marathon
Bartosz Lewicki

Do zdarzenia doszło ok. godziny 11:00. Tzw. Zespół Podstawowy, złożony z dwóch ratowników medycznych oraz kierowcy został wezwany przez świadków do uczestnika maratonu. Pacjenta zastano ułożonego w pozycji bocznej bezpiecznej. Do karetki został podjęty w stanie ciężkim, z dusznością, bez kontaktu.

Ratownicy dokonali wstępnego badania i zadecydowali o natychmiastowym transporcie do najbliższego Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. W trakcie przewozu, w niewielkiej odległości od szpitala stan pacjenta pogorszył się.

Mimo podjętych w karetce działań, mężczyzna zmarł kilka godzin później w szpitalu. Przyczyna śmierci nie jest na razie znana.

"W tej tragicznej sytuacji jesteśmy myślami z jego rodziną, której składamy najszczersze wyrazy współczucia" - piszą organizatorzy imprezy, dodając, że uczestnikom biegu zapewniono rzetelnie zabezpieczenie organizacji wydarzenia. "Zgodnie z obowiązującymi przepisami poszkodowanemu została udzielona natychmiastowa pomoc przez wykwalifikowanych ratowników medycznych" - czytamy w komunikacie.

Nad bezpieczeństwem biegaczy czuwało w trakcie niedzielnego maratonu w sumie 110 osób i 16 karetek, a "zasoby sprzętowo - kadrowe były znacznie większe od wymagań prawnych dotyczących warunków realizacji zabezpieczenia medycznego imprez masowych" - podkreślono oświadczeniu organizatora.

Źródło: festiwalbiegowy.pl

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop