"Niech dalej śni". Przywódca Iranu komentuje wypowiedź Trumpa
Ajatollah Ali Chamenei wyśmiał komentarze Donalda Trumpa na temat likwidacji irańskiego potencjału nuklearnego. Trump twierdził, że USA zniszczyły irański przemysł, jednak Chamenei uważa to za fikcję.
Najważniejsze informacje
- Ajatollah Chamenei wyśmiał twierdzenia Donalda Trumpa o amerykańskim sukcesie nuklearnym w Iranie.
- Trump chwalił się „piękną operacją wojskową” z czerwca 2025 r.
- Wstępne oceny wywiadu USA wskazują na ograniczony wpływ nalotów.
Najwyższy przywódca Iranu Ajatollah Ali Chamenei wyraźnie skrytykował słowa Donalda Trumpa dotyczące rzekomej likwidacji irańskiego potencjału nuklearnego przez Stany Zjednoczone. "Prezydent USA z dumą ogłasza, że zniszczyli irański przemysł nuklearny. Bardzo dobrze, niech dalej śni!" – napisał Chamenei w serwisie X.
Donald Trump w rozmowie z telewizją Fox określił działania USA w czerwcu 2025 r. jako sukces, który miał zmienić sytuację na Bliskim Wschodzie. Trump twierdził, że amerykańskie bombowce B-2 przeprowadziły udane naloty na irańskie obiekty nuklearne, co miało zaowocować osłabieniem pozycji Iranu w regionie.
Trump przywitany w Izraelu. "Wojna się skończyła, rozumiesz?"
Jednak, jak zauważa PAP, mimo takich twierdzeń administracji Trumpa, amerykański wywiad wstępnie ocenił, że atak nie zlikwidował kluczowych elementów programu nuklearnego Iranu.
Październikowe wypowiedzi Trumpa nie są pierwszymi, które wskazują na jego zaangażowanie w politykę wobec Iranu. Przypomniano również działania z 2020 r., kiedy to generał Kasem Sulejmani został zlikwidowany na rozkaz Trumpa. Było to uznawane za kluczowy krok w amerykańskiej strategii wobec Iranu.
Chamenei nie zgadza się z perspektywą przedstawioną przez prezydenta i kontynuuje politykę, która uznaje takie działania za niewystarczające, by znacząco zaszkodzić irańskiemu programowi nuklearnemu.
Działania Stanów Zjednoczonych i ich wpływ na Bliski Wschód były jednym z tematów negocjacji, które doprowadziły do rozejmu między Izraelem a Hamasem w 2023 r. Wg PAP, według słów Trumpa, bez czerwcowych nalotów nie doszłoby do aktualnych porozumień pokojowych w regionie.