Niejasne zaginięcie Polaka w Holandii. Dzień wcześniej został bezdomnym

59

Policja w Hadze szuka 37-letniego Pawła Zielińskiego, który wyjechał do Holandii w celach zarobkowych, ale stracił pracę i dom. Kontakt z nim urwał się 23 lipca. Wiadomo, że nie wrócił on do Polski. Rodzina prosi o pomoc.

Niejasne zaginięcie Polaka w Holandii. Dzień wcześniej został bezdomnym
37-letni Polak zaginął w Holandii (Facebook)

Paweł Zieliński ma 37 lat. Pochodzi z miejscowości Damiany (woj. świętokrzyskie). Kilka lat temu wyjechał do Holandii i zamieszkał w mieście Haga, gdzie dostał pracę. Z nieznanych powodów w połowie lipca mężczyzna został zwolniony.

Kontakt urwał się 23 lipca

Jeszcze kilka dni później zadzwonił do rodziny i powiedział, że stracił dach nad głową. Było to 23 lipca i od tego czasu rodzina nie ma z nim żadnego kontaktu. Przez ponad dwa tygodnie mężczyzna nie odezwał się do bliskich.

Z informacji rodziny wynika, że nie wrócił on do Polski, a jego telefon jest nieaktywny. Niestety, nie jest jasne, jak był ubrany w dniu zaginięcia, przez co identyfikacja poszukiwanego jest zdecydowanie utrudniona. Dostępne są jednak jego zdjęcia wykonane jeszcze przed wyjazdem do Niderlandów.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Znakiem szczególnym jest kolczyk w uchu

Zaginiony ma 185 cm wzrostu, szczupłą budowę ciała oraz krótkie ciemne włosy. Znakiem szczególnym jest kolczyk w uchu. Jeśli ktokolwiek widział zaginionego, lub zna miejsce jego pobytu, rodzina i bliscy prosi o kontakt z policją pod nr alarmowym 112. Można także zadzwonić do Policji w Hadze pod nr telefonu 0900-8844.

Zobacz także: Południe Holandii pod wodą. Dramatyczna walka mieszkańców ze skutkami powodzi
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić