Kamil Różycki
Kamil Różycki| 
aktualizacja 

Niesamowite odkrycie w obserwatorium mieszczącym się pod lodami Antarktydy

Przełomowe odkrycie w znajdującym się pod lodami Antarktydy obserwatorium. Naukowcy IceCube Neutrino Observatory, po blisko 10 latach badań nad tzw. "cząsteczkami duchami", wyodrębnili pierwszych kandydatów na neutrina, czyli najmniejsze znane człowiekowi cząsteczki.

Niesamowite odkrycie w obserwatorium mieszczącym się pod lodami Antarktydy
Naukowy przełom w obserwatorium na Antarktydzie (Pixabay, per804)

IceCube Neutrino Observatory to największy tego typu obiekt badawczy na świecie. Ukryte pod ogromną pokrywą lodu obserwatorium, składa się z tysięcy czujników optycznych, które mają zobaczyć to, czego nie zobaczy żaden człowiek, a nawet bardzo dobry mikroskop. Mowa tutaj o najmniejszych, znanych do tej pory nauce, cząsteczkach elementarnych.

Są to neutriny, czyli mikrocząsteczki pochodzące m.in z czasów Wielkiego Wybuchu, będącego początkiem Wszechświata. To m.in one tworzą nasz świat, jednak w przeciwieństwie do znanych na przykład neutronów czy protonów, stanowią wciąż zagadkę dla naukowców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Halo Polacy". Ameryka Północna kusi jak piękny sen. "Czuliśmy się jak na planie filmu"

Powodem takie stanu rzeczy jest przede wszystkim ich niewielki rozmiar. Chociaż, jak wskazują badacze zajmujący się tym tematem, tylko w ciągu sekundy przez nasze ciało przechodzi 100 bilionów neutrin, ich wielkość uniemożliwia ich dokładniejsze zbadanie, czy nawet zwykłe odnalezienie. 

Widać je, gdy wchodzą w reakcje z lodem

Na Ziemi wypełnionej ogromną ilością neutrin, paradoksalnie jest tylko jedno miejsce, w którym można je zbadać. Jest to właśnie Antarktyda, na której znajduje się wspomniane obserwatorium. To właśnie tam, za sprawą lodu, z którym wchodzą w interakcje, emitując niebieskie światło, można zaobserwować neutriny.

Chociaż jest to miejsce, gdzie są one najlepiej widoczne, nie oznacza to, że zadanie to jest proste. Badacze pracujący IceCube, w ciągu blisko 10 lat badań, zdołali wytypować siedmiu kandydatów o cechach neutrinu. Jest to ogromne odkrycie, ponieważ choć świecą na niebiesko, to wciąż są bardzo nieuchwytne. 

Te wykryte na Antarktydzie, to prawdopodobnie neutrina taonowe, będące skutkiem rozpadu taonu. Oznacza to, że sukces naukowców jest ogromny, ponieważ trafiono na grupę najtrudniejszych do zaobserwowania cząsteczek. Istnieją bowiem łatwiejsze, choć wciąż niemalże nieuchwytne neutrina elektronowe czy mionowe.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić