Nigdy go nie widział. Tajemnicza śmierć brata Putina

Świat z niepokojem patrzy na konflikt Rosji z Ukrainą i zastanawia się, co zrobi Władimir Putin. Prezydent Rosji jest niezwykle tajemniczą osobą i zazwyczaj postrzegany jest jako bezwzględny dyktator. Niewiele mówi o swoim życiu prywatnym, ale 10 lat temu zrobił wyjątek i opowiedział o rodzinnej tragedii.

Nigdy go nie widział. Tajemnicza śmierć brata Putina
Władimir Putin (Getty Images, Alexei Nikolsky)

Władimir Putin dał się poznać jako nieobliczalny i bezwzględny przywódca. Nic więc dziwnego, że świat z niepokojem patrzy na konflikt Rosji z Ukrainą i nie potrafi przewidzieć, co zrobi Moskwa.

Putin jest też bardzo tajemniczą osobą. Rzadko mówi o swoim życiu prywatnym. W 2012 r. zaskoczył wszystkich, mówiąc o rodzinnej tragedii.

Władimir Putin opowiedział o śmierci brata

Podczas corocznego składania wieńców w Petersburgu, gdzie w masowych grobach pochowano 470 tys. cywilów i żołnierzy, Putin opowiedział o śmierci swojego brata. Wyznał, że podczas oblężenia Leningradu jego rocznego brata odebrano matce. Zmarł w domu dziecka i został pochowany w nieoznakowanym grobie.

Mój brat, którego nigdy nie widziałem i nie znałem, został tu pochowany, nawet nie wiem gdzie dokładnie - mówił przed laty Władimir Putin cytowany przez "The New York Times".
Moi rodzice powiedzieli mi, że dzieci były zabierane rodzinom w 1941 roku. Mojej matce odebrane jej dziecko – w celu jego uratowania. Powiedzieli, że umarł, ale nigdy nie powiedzieli, gdzie został pochowany - dodał.

Władimir Putin urodził się w 1952 r. w Leningradzie. Był trzecim synem swoich rodziców, ale jako jedyny przeżył.

Zobacz także: Decyzja Putina odnośnie Ukrainy już we wtorek? Ekspertka wyjaśnia

Autor: NB
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić