Oblężenie Londynu. Trumnę z ciałem Elżbiety II wystawią na widok publiczny

Londyńska policja metropolitalna przekazała, że codziennie do dnia pogrzebu królowej Elżbiety II, będzie się spodziewać na ulicach brytyjskiej stolicy około 2 mln ludzi. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w poniedziałek 19 września.

W Londynie pojawi się ponad 2 mln osób.W Londynie pojawi się ponad 2 mln osób.
Źródło zdjęć: © PAP

Królowa Elżbieta II nie żyje, a trumna z jej ciałem ma się wkrótce pojawić w Londynie. Londyńska policja metropolitalna spodziewa się, że codziennie do dnia pogrzebu, który odbędzie się w poniedziałek 19 września, na ulicach brytyjskiej stolicy będzie się zbierać około 2 mln ludzi - przekazuje stacja Sky News.

Złożenie hołdu królowej

"The Sunday Times" przekazał, że około miliona osób będzie chciało oddać hołd zmarłej monarchini, przechodząc koło wystawionej na widok publiczny trumny z jej ciałem.

W sobotę ogłoszono oficjalny plan uroczystości pogrzebowych. W poniedziałek po południu trumna zostanie wystawiona w katedrze w Edynburgu, gdzie pozostanie przez kolejne 24 godziny. W środę po południu pojawi się w Pałacu Westminsterskim w Londynie i będzie tam do niedzieli, czyli dnia przed pogrzebem. Szczegóły tego, w jakich godzinach i gdzie konkretnie będzie można zobaczyć trumnę zostaną podane najprawdopodobniej w poniedziałek 12 września.

W niedzielę po południu trumna z ciałem Elżbiety II dotarła do Pałacu Holyroodhouse w Edynburgu, który był jej rezydencją w Szkocji. Droga z zamku Balmoral, gdzie monarchini zmarła, trwała niemal 6,5 godziny i wiodła przez Aberdeen. Za karawanem jechała córka Elżbiety II, księżniczka Anna wraz z mężem Timothym Laurence'em.

Ceremonia pogrzebowa odbędzie w Opactwie Westminsterskim w Londynie. Następnie trumna z ciałem królowej zostanie złożona w kaplicy św. Jerzego na zamku w Windsorze, gdzie pochowani są także jej zmarły w zeszłym roku mąż, książę Filip oraz jej rodzice. Dzień pogrzebu będzie wolny od pracy.

"Przejściowe panowanie" Karola III? "Jego styl będzie odmienny"

Wybrane dla Ciebie
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"