Patostreamerzy ze Śląska na dłużej w areszcie. Jest decyzja prokuratury

Tą sprawą jesienią żyła cała Polska. Dwójka patostremerów ze Śląska transmitowała w sieci jak znęcają się nad dziewczynami. - Dziś przedłużono im areszt - informuje Maja Staśko.

AresztPrzedłużono areszt dla patostreamerów ze Śląska
Źródło zdjęć: © Pexels
Adam Dąbrowski

W poniedziałek wieczorem Maja Staśko poinformowała w mediach społecznościowych, że jak przekazała jej Prokuratura Okręgowa w Katowicach, areszt dla patostreamerów został przedłużony o kolejne 3 miesiące - do 23 maja. Mężczyznom grozi do 8 lat więzienia.

Młodzi patostreamerzy z Żor podczas transmisji live odurzali i znęcali się nad dziewczynami, nie przejmując się konsekwencjami. Trwający kilka godzin stream oglądały tysiące internautów.

Na drastyczne nagrania natychmiast zareagowała aktywistka Maja Staśko, która postanowiła złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez dwóch młodych mężczyzn.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Śmiertelne potrącenie dwulatka na Mazowszu. "Do dzisiaj nie mogę się pozbierać"

Gdy namierzono, skąd nadają swoje "zabawy", właściciel mieszkania w Bytomiu od razu ich wyrzucił. Policja zajęła się sprawą. Patocelebryci początkowo chcieli zmylić wszystkich, informując, że uciekają z Polski na Malediwy. Później okazało się, że przebywają w jednym z egipskich kurortów. Chwalili się na swoich kanałach jak dobrze się bawią.

Maja Staśko przekazała wiadomość o patostreamerach przez Instagrama © Instagram

Niedługo potem mężczyźni wrócili z powrotem do Polski, gdzie od razu zostali przejęci przez funkcjonariuszy policji. Dwójka patostreamerów została początkowo aresztowana na 3 miesiące.

Ogłoszono im postanowienia o przedstawieniu zarzutów obejmujące fizyczne i psychiczne znęcanie się nad pokrzywdzoną, nieudzielenie pomocy osobie znajdującej się w stanie zagrożenia życia lub zdrowia, usiłowania obcowania płciowego przy wykorzystaniu stanu bezradności jednej z pokrzywdzonych. Nadto jeden z mężczyzn usłyszał zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowi w związku z uderzeniem kobiety butelką szklaną w głowę - podał prok. Aleksander Duda z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Wybrane dla Ciebie
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż