Anna Wajs-Wiejacka
Anna Wajs-Wiejacka| 

Pentagon przedstawił raport o UFO. "Podeszli do tego bardzo poważnie"

166

Obserwacje UFO rozpalają od dawna wyobraźnię ludzi na całym świecie. Niezidentyfikowane obiekty latające obserwowane są regularnie. Szczególnie liczne doniesienia pojawiały się w latach 50. i 60. ubiegłego wieku. Pentagon wyjaśnia, z czym właściwie mieliśmy wtedy do czynienia. Padają konkrety.

Pentagon przedstawił raport o UFO. "Podeszli do tego bardzo poważnie"
Pentagon publikuje raport na temat niezidentyfikowanych obiektów latających (Twitter)

W miniony piątek Pentagon przedstawił Kongresowi raport dotyczący niezidentyfikowanych obiektów latających, popularnie określanych jako UFO. Analizą przypadków zajęło się Biuro ds. Wyjaśniania Anomalii we Wszystkich Domenach (AARO). Twórcy raportu podkreślili, że nie udało im się znaleźć "żadnych empirycznych dowodów na twierdzenia, że USA i prywatne firmy zajmowały się inżynierią wsteczną technologii pozaziemskiej".

Pentagon zdecydował się na publikację raportu, w odpowiedzi na mnożące się spekulacje. Nie bez znaczenia były zeznania byłego pracownika AARO, Davida Grusha. Mężczyzna publicznie wskazywał, że władze Stanów Zjednoczonych od dekad ukrywają przed obywatelami odkrycie, że istnieje życie poza Ziemią i dysponuje rozwiniętą technologią.

Grush przekonywał, że rząd i prywatne firmy starają się odtworzyć technologie pozaziemskie. Twórcy raportu jednoznacznie zaprzeczają tym doniesieniom, podkreślając, że nie ma żadnych dowodów, które potwierdzałyby tego rodzaju tezy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nietypowe odkrycie na łące. 54-latka wpadła na gorącym uczynku
Członkowie AARO otrzymali dostęp do najwyższych poziomów wszystkich informacji i żadna z agencji nie zabroniła im dostępu do żadnych informacji, których potrzebowali (...) Oni podeszli do tego bardzo poważnie i podążali za dowodami, gdziekolwiek one prowadziły — przekazał rzecznik Pentagonu.

Wszystkiemu winne nowe technologie?

Lawinowy wzrost zgłoszeń na temat UFO miał miejsce w latach 50. i 60. ubiegłego wieku. Twórcy raportu podkreślili, że miało to związek z nowymi technologiami testowanymi i wdrażanymi przez ówczesne władze. Analitycy wymieniają tu balony unoszące się na dużych wysokościach. Jeden z nich spadł w Roswell w Nowym Meksyku w 1947 roku, dając początek plotkom o rozbiciu się w tym miejscu statku kosmicznego.

Badacze wskazują, że w tym czasie testowany był również samolot szpiegowski U-2. Z oceny CIA (Centralnej Agencji Wywiadowczej) wynika, że ponad połowa raportów o UFO pochodzących z tamtego okresu, pokrywa się z lotami zwiadowczymi wykonywanymi przez amerykańskie lotnictwo.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Analitycy AARO podkreślają, że mają świadomość, że wyniki ich badań nie wszystkich przekonają i w dalszym ciągu będą pojawiały się głosy, że amerykański rząd ukrywa kontakty z pozaziemską inteligencją i dysponuje ich technologią.

Rozpowszechnianie się programów telewizyjnych, książek, filmów oraz ogromna ilość treści w Internecie i mediach społecznościowych skupiających się na tematach związanych z UFO najprawdopodobniej wpłynęła na publiczną dyskusję na ten temat i wzmocniła te przekonania w niektórych grupach społeczeństwa — zaznaczyli w raporcie.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić