Pijany mężczyzna zabił dziecko sąsiadów. Skatował syna metalową rurką

71

Rodzinny dramat z udziałem 10-latka i jego starszego o trzy lata kolegi rozegrał się w województwie małopolskim. Doszło do awantury domowej, która zakończyła się śmiercią młodszego z chłopców i ciężkimi obrażeniami u nastolatka. Doszło do zatrzymania.

Pijany mężczyzna zabił dziecko sąsiadów. Skatował syna metalową rurką
Rodzinna tragedia rozegrała się w Miechowie w województwie małopolskim (zdjęcie ilustracyjne) (Getty Images)

Do awantury doszło w Kozłowie w powiecie miechowskim. Według ustaleń RMF FM poza chłopcami w domu przebywali jeszcze ojciec 13-latka ze swoją partnerką. Kobieta sama omal nie padła ofiarą pobicia ze strony agresywnego 40-latka.

Tragedia w Miechowie. Kim jest aresztowany 40-latek?

10-latek zmarł w wyniku obrażeń, których dokładny charakter nie został na razie podany do wiadomości publicznej. Mimo podjętej próby reanimacji nie udało się podtrzymać jego funkcji życiowych. Chłopiec był synem sąsiadów 13-latka.

Starszy z chłopców został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jego ojciec zbiegł, a w trakcie ucieczki próbował targnąć się na swoje życie. Funkcjonariusze policji zdołali jednak odnaleźć go na czas i powstrzymać przed samobójstwem.

40-latek został zatrzymany. Ponieważ znajdował się pod wpływem alkoholu, jego przesłuchanie okazało się niemożliwe. Dojdzie więc do niego, gdy tylko mężczyzna wytrzeźwieje.

40-latek zbiegł. Policjanci szybko go odnaleźli i powstrzymali go od próby targnięcia się na swoje życie – przekazał mł. insp. Sebastian Gleń (RMF FM).
Zobacz także: Zobacz też: Strzegom. Pościg za bmw. Zatrzymanie 26-latka
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić