PKP powołuje komisję. 400 pasażerów w Intercity. Maszynista zapobiegł katastrofie

W niedzielę w Górze Włodowskiej (woj. śląskie) doszło do groźnej sytuacji na torach. Pociąg Intercity "Silesia", kursujący na trasie Praga – Warszawa Wschodnia, zignorował czerwone światło i wjechał na niewłaściwy tor, co wywołało ogromne zaniepokojenie wśród podróżnych i służb kolejowych. Skład przewoził około 400 pasażerów.

PKP IntercityIncydent na kolei. Pociąg z pasażerami wjechał na zły tor
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Tomasz Warszewski
Danuta Pałęga
41

Jak poinformował rzecznik PKP Intercity, Maciej Dutkiewicz, dzięki czujności jednego z maszynistów udało się uniknąć kolizji. - Inny pociąg przejeżdżający przez stację został zatrzymany przez maszynistę – powiedział Dutkiewicz. Ostatecznie sytuację opanowano, ale wymagała ona pilnej interwencji i zatrzymania ruchu na tej trasie.

Po wykryciu incydentu skład "Silesia" został natychmiast zatrzymany. W raporcie przekazanym przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego podkreślono, że pasażerowie musieli opuścić pociąg i przesiąść się do innego, podstawionego składu.

Skład został zatrzymany i oczekiwał na podstawienie drugiego celem przesiadki około 400 pasażerów. Ruch kolejowy był czasowo wstrzymany. O godz. 15:16 pasażerowie odjechali innym podstawionym pociągiem – podano w raporcie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Byli szefowie MON traktowali Dudę nie najlepiej? "Protekcjonalnie"

Normalny ruch na trasie został przywrócony dopiero po godzinie 18, co spowodowało opóźnienia także w innych połączeniach.

PKP Intercity o incydencie

PKP Intercity w krótkim komunikacie opublikowanym na swojej stronie internetowej potwierdziło, że w Górze Włodowskiej doszło do "zdarzenia kolejowego". Jednak szczegóły sytuacji nie zostały wówczas ujawnione.

Wiadomo natomiast, że pasażerowie, którzy znaleźli się na pokładzie pociągu, mogli kontynuować podróż innym składem – pociągiem EIP relacji Bielsko-Biała Główna –Gdynia Główna.

Przewoźnik zaznaczył także, że podróżni mają prawo zgłaszać reklamacje dotyczące tego incydentu, w szczególności w kontekście komfortu podróży.

Powołana komisja ustali przyczyny

Rzecznik prasowy PKP Intercity, Maciej Dutkiewicz, poinformował również o szczegółach zdarzenia w odpowiedzi na pytania tvn24.pl.

Maszynista pociągu Praga-Warszawa Wschodnia pominął semafor. Szczegółowe przyczyny zdarzenia ustali powołana komisja kolejowa – wyjaśnił Dutkiewicz, podkreślając, że cała sytuacja będzie przedmiotem dokładnych badań.

Na szczęście w wyniku incydentu nikt nie ucierpiał, jednak niebezpieczne wjechanie na niewłaściwy tor wciąż pozostaje poważnym zagrożeniem. Teraz nadzór kolejowy zbada, jak doszło do tego błędu i jakie środki należy podjąć, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.

Wybrane dla Ciebie

Alert RCB. Ostrzeżenia dla mieszkańców 10 województw
Alert RCB. Ostrzeżenia dla mieszkańców 10 województw
Polski naukowiec zginął w Grecji. Tak go wspominają
Polski naukowiec zginął w Grecji. Tak go wspominają
Afera w Wielkopolsce. Ksiądz musiał przepraszać na lekcji
Afera w Wielkopolsce. Ksiądz musiał przepraszać na lekcji
Niezwykłe odkrycie w okolicach Jadowa. Setki szelągów Jana Kazimierza
Niezwykłe odkrycie w okolicach Jadowa. Setki szelągów Jana Kazimierza
Do 21 lipca. Pół Polski na szaro. Pogoda da popalić
Do 21 lipca. Pół Polski na szaro. Pogoda da popalić
Rzeczy plażowiczów nagle zaczęły latać. Nagranie z Janowa
Rzeczy plażowiczów nagle zaczęły latać. Nagranie z Janowa
Przed Polkami decydujący mecz ze Szwecją. Stawka jest wysoka
Przed Polkami decydujący mecz ze Szwecją. Stawka jest wysoka
Tam mieszkają rosyjscy oligarchowie. Cena za metr powala
Tam mieszkają rosyjscy oligarchowie. Cena za metr powala
Była godz. 12:49 na plaży w Makarskiej. Pokazali nagranie z Chorwacji
Była godz. 12:49 na plaży w Makarskiej. Pokazali nagranie z Chorwacji
To był moment. Polka pokazała nagranie z Węgier. Wszyscy uciekali
To był moment. Polka pokazała nagranie z Węgier. Wszyscy uciekali
Rusza proces w sprawie zamachu na premiera Słowacji. Juraj C. przed sądem
Rusza proces w sprawie zamachu na premiera Słowacji. Juraj C. przed sądem
Na pogrzebie syna była w kajdankach. "Myślałam, że mi serce pęknie"
Na pogrzebie syna była w kajdankach. "Myślałam, że mi serce pęknie"