Plan pokojowy USA oznaczałby kapitulację Ukrainy? Putin zabrał głos
Waszyngtoński think tank ISW ostrzega, że projekt planu pokojowego dla Ukrainy zakłada pełną kapitulację wobec pierwotnych żądań Rosji. Do sprawy odniósł się też Władimir Putin.
Projekt planu pokojowego dla Ukrainy zakłada pełną kapitulację wobec pierwotnych żądań Rosji - ocenił w najnowszym raporcie waszyngtoński think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wszystkie dostępne doniesienia wskazują na to, że zapisy domniemanego 28-punktowego rosyjsko-amerykańskiego planu pokojowego sprowadzają się do pełnej kapitulacji Ukrainy względem pierwotnych żądań wojennych Rosji - podkreślono w raporcie.
Analitycy ISW ostrzegają, że przyjęcie tych żądań może skutkować kolejną rosyjską agresją przeciwko Ukrainie. Kreml, według specjalistów, mógłby odbudować swoją armię i uderzyć ponownie w dowolnie wybranym czasie.
“Nie do zaakceptowania”. Polski minister komentuje rozmowy Rosji i USA
Wiele zapisów planu jest zgodnych z pierwotnymi żądaniami Kremla przedstawionymi w Stambule w 2022 r., które oznaczają całkowitą kapitulację Ukrainy, mimo że na przestrzeni lat sytuacja na polu bitwy znacząco się zmieniła.
Zdaniem ekspertów, plan pokojowy wpisuje się w strategię Kremla, która zakłada, że Rosja przetrwa sankcje i wsparcie Zachodu dla Ukrainy. Kreml wierzy, że może osiągnąć swoje cele przy minimalnych międzynarodowych konsekwencjach.
Czytaj także: USA grożą Ukrainie? Czas tylko do czwartku
Brak ustępstw ze strony Rosji
Raport ISW wskazuje na brak jakichkolwiek ustępstw ze strony Rosji w propozycji planu. Kreml niezmiennie utrzymuje swoje pierwotne żądania wojenne. Rosyjskie władze, reagując na doniesienia o planie, podkreślają swoje niezachwiane stanowisko.
Eksperci zauważają również, że Rosja wykorzystuje zarówno ekonomiczne zachęty, jak i groźby nuklearne, aby wpłynąć na relacje z USA bez rezygnacji ze swoich żądań.
Putin o planie pokojowym
Podczas posiedzenia rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa do sprawy odniósł się Władimir Putin.
Amerykański plan pokojowy może być podstawą "ostatecznego pokojowego uregulowania" konfliktu - ocenił w piątek przywódca Rosji.