Początek wakacji, a takie obrazki. Zadziwiające sceny w Chorwacji
Miliony turystów przyjadą latem do Chorwacji. Tych, którzy zdecydowali się na to już na początku wakacji, witają niecodzienne obrazki. We wschodniej części kraju burza przyniosła gigantyczne opady gradu. Sieć obiegły nagrania, które przypominają ujęcia bardziej z jesieni lub zimy niż początku lata.
Nagranie z Chorwacji. Zimowe obrazki w szczycie lata
Chorwacja to jeden z najpopularniejszych kierunków turystycznych wśród Polaków. W zeszłym roku pojechało do niej ponad milion naszych rodaków. Plaże, ciepłe morze, piękna pogoda i urokliwe miasteczka z historyczną zabudową przyciągają rzesze turystów. Tak z pewnością będzie też i w tym roku.
Czytaj także: Pokazali ceny w Chorwacji. Polacy przecierają oczy
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Urlop pod palmami. Ile trzeba wydać w tym roku?
Chorwacja. Pogoda płata figle. Zima na początku lipca?
Ci, którzy postanowili pojechać do Chorwacji samochodem bądź po prostu przejeżdżali przez wschodnią część kraju, zobaczyli coś niesamowitego o tej porze roku. W poniedziałek (1 lipca) przez region przetoczyła się silna burza.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż tuż po niej ulice wyglądały jak z filmów na Boże Narodzenie. Zima na początku lipca? Tak można stwierdzić, widząc poniższe nagranie zamieszczone na profilu Lubuscy Łowcy Burz, które pochodzi właśnie z Chorwacji.
Na chorwackie miasta i miasteczka we wschodniej części kraju spadło tyle kul gradu, że dla zewnętrznego obserwatora wygląda to jak opad śniegu. Gradobicie towarzyszące burzom nie jest niczym nowym, jednak efekt w tym przypadku jest porażający.
Lokalne media donoszą, że w związku z burzami pojawiły się problemy na drogach. Portal 24sata.hr informuje, iż na autostradzie A3 w okolicach Kutiny w trakcie jazdy kierowcy musieli włączać wszystkie kierunkowskazy, żeby widzieć dobrze swoje pozycje na jezdni. Ludzie zatrzymywali auta i stali na pasie awaryjnym. Burza wywołała ogromny chaos. - Horror, komentował jeden z rozmówców 24sata.hr. Gdy już udało się przejechać przez Kutinę, sytuacja się poprawiała.
Niestety, do tak gwałtownych wyładowań atmosferycznych dochodzi w Chorwacji coraz częściej. Z jednej strony ten raj dla turystów jest narażony na silne burze z gradem. Z drugiej nie należy zapominać także o zagrożeniu pożarowym, które w porze letniej jest szczególnie wysokie i niebezpieczne dla mieszkańców oraz turystów.
Zobacz również: Polują na dziewczęta nad wodą? Niepokojące zdjęcie krąży w sieci
