Podwyżka płacy minimalnej. Rząd coś kombinuje? Jest problem

246

Rząd zapowiedział podniesienie płacy minimalnej w przyszłym roku. Według wstępnych informacji ma ona wzrosnąć o 700 zł. Z pozoru wydaje się to dużo, jednak trzeba wziąć pod uwagę fakt, że jest to kwota brutto. Związkowcy z Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych twierdzą, że rząd źle liczy najniższa krajową. W związku z czym ją zaniża.

Podwyżka płacy minimalnej. Rząd coś kombinuje? Jest problem
W 2024 r. zaplanowano dwie podwyżki płacy minimalnej (Twitter)

Na początku 2023 r. po raz pierwszy podniesiono płace minimalną w Polsce. Jej wysokość wynosiła 3490 zł brutto. Co oznacza, że była ona o 480 zł wyższa niż w roku poprzednim.

Kolejna podwyżka nastąpiła 1 lipca br. Wtedy kwota wynagrodzenia minimalnego została podniesiona do 3600 zł brutto, czyli 2780 zł netto. Oznacza to wzrost o 590 zł w stosunku do minimalnego wynagrodzenia obowiązującego w roku ubiegłym.

Zmiany były konieczne z powodu wysokiej inflacji. Tak samo ma być w przyszłym roku. Pierwszy skok najniższej pensji będzie mieć miejsce 1 stycznia, drugi - 1 lipca. Watpliwości są jednak co do kwot.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Tusk nauczył się od PiS". Ekspertka komentuje "babciowe"

Ile wyniesie pensja minimalna w 2024 r.?

Z dostępnych informacji wynika, że resort rodziny chce, aby Polacy od 1 stycznia nie mogli zarabiać mniej niż 4242 zł, a od 1 lipca 2024 r. - 4300 zł.

Polsce opłaca się pracować - mówił premier Mateusz Morawiecki w połowie czerwca, przedstawiając te stawki.

Są to kwoty brutto. Na rękę pensje minimalne wyniosą odpowiednio 3222 zł i 3261 zł.

"To zdecydowanie za mało"

Według związkowców z OPZZ jest to zdecydowanie za mało. - Na powyższe kwoty trzeba spoglądać w ujęciu netto, a nie brutto. To tylko około 3300 zł netto i wzrost o około 20 proc., czyli tyle, ile wyniesie prognozowana inflacja w latach 2023-2024 - argumentował Piotr Ostrowski, szef OPZZ w czasie posiedzenia Rady Dialogu Społecznego, które miało miejsce w poniedziałek 10 lipca.

Uważają również, że rząd zaniża płacę i źle ją liczy. Ma się tak dziać, ponieważ nie bierze on pod uwagę wzrostu produktu krajowego brutto, a powinien. OPZZ podkreśla, że gdyby tak obliczać płacę minimalną, od 1 stycznia powinna wynieść 4300 zł brutto (3261 zł na rękę), a od 1 lipca - 4540 zł (3425 zł) - przekazał "Fakt".

W Radzie Dialogu Społecznego nie osiągnięto porozumienia w sprawie podwyżki pensji minimalnej. W związku z tym decyzję o tym, o ile wzrośnie najniższa krajowa podejmie rząd. Ma na to czas do 15 września.

Autor: NJA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić