Pojawią się przy drogach 30 grudnia. Rolnicy zapowiadają
Rolnicy zapowiadają ogólnopolską akcję widoczności w godzinach 10:00–15:00. Na poboczach i wiaduktach mają stanąć oflagowane ciągniki bez blokowania ruchu.
Najważniejsze informacje
- 30 grudnia w całej Polsce ma odbyć się pokojowy protest rolników przeciw umowie UE–Mercosur.
- Organizatorzy przewidują ustawienie oflagowanych maszyn przy ruchliwych trasach; zgłoszono już 127 lokalizacji.
- Oddolny Ogólnopolski Protest Rolników wzywa rząd do zdecydowanego sprzeciwu wobec porozumienia.
Rolnicy zapowiadają, że w poniedziałek 30 grudnia w całym kraju pojawią się ciągniki i maszyny rolnicze ustawione przy drogach krajowych, na wiaduktach i w punktach o dużym natężeniu ruchu. Jak opisuje serwis farmer.pl, akcja ma mieć formę pokazania skali sprzeciwu i jedności środowiska, a nie blokady przejazdów. Organizatorzy przewidzieli przeprowadzenie akcji w godzinach 10:00–15:00 i podkreślają, że liczba punktów, w których staną ciągniki.
Oddolny Ogólnopolski Protest Rolników podaje, że do niedzielnego południa zgłoszono 127 lokalizacji. Maszyny mają być oflagowane i ustawione w widocznych miejscach, z hasłami "STOP Mercosur” oraz "W obronie polskiej wsi". Organizatorzy udostępnili interaktywną mapę, która pozwala sprawdzić, gdzie zaplanowano akcje w danym regionie. Dzięki temu kierowcy i mieszkańcy mogą przygotować się na zwiększoną obecność pojazdów rolniczych przy drogach.
Ogromne protesty w Brukseli. Rolnicy palą opony przed Parlamentem
Głównym powodem mobilizacji jest sprzeciw wobec planów podpisania umowy handlowej UE–Mercosur. Rolnicy wskazują, że porozumienie otworzyłoby europejski rynek na tańsze produkty rolno‑spożywcze z Ameryki Południowej, wytwarzane – jak twierdzą – w warunkach niespełniających unijnych norm środowiskowych, sanitarnych i dobrostanu zwierząt. W ich ocenie osłabiłoby to konkurencyjność krajowych gospodarstw.
Mercosur na celowniku. Apel do rządu i unijnych instytucji
Inicjatorzy akcji domagają się jasnego stanowiska władz w Warszawie i działań na forum UE. Podkreślają, że obecnie ani polski, ani europejski producent nie ma ich zdaniem realnych narzędzi ochrony przed skutkami wejścia porozumienia w życie. W komunikatach akcentują wagę lokalnej produkcji żywności i jej wpływ na bezpieczeństwo żywnościowe kraju.
W zapowiedziach pojawiają się emocjonalne głosy organizatorów. "Musimy walczyć, bo to wszystko wygląda jak zaplanowana gra na wyniszczenie europejskich rolników” – przekazują przedstawiciele Oddolnego Ogólnopolskiego Protestu Rolników, cytowani przez serwis farmer.pl. W innym fragmencie dodają: "To jest czas działania”. Te hasła mają mobilizować do udziału w poniedziałkowej akcji.
W tle protestu rolnicy przypominają o znaczeniu rodzimej produkcji. Odwołują się do pracy pól, sadów, plantacji i stawów rybnych, które – jak zaznaczają – stoją za jakością produktów trafiających na stoły. W ich ocenie spór o Mercosur to równocześnie spór o utrzymanie standardów i tradycji, które budują pozycję polskiej wsi.
Źródło: farmer.pl