Polak skazany w Szwajcarii. Udawał policjanta
W Bernie w Szwajcarii skazano mężczyznę z Polski za oszustwa i pranie pieniędzy. Ofiary odzyskały mienie warte 60 tys. franków (około 275 tysięcy zł.).
Sąd gospodarczy w Bernie skazał 53-letniego Polaka na 15 miesięcy więzienia oraz 7 lat zakazu wjazdu do Szwajcarii. Mężczyzna został uznany winnym oszustw i prania pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura kantonu Berno, wyrok jest prawomocny.
Mężczyzna z Polski w 2022 r. oszukał dwie starsze kobiety, podając się za policjanta. Dwa dni po przestępstwie, 25 października 2022 r., został zatrzymany na autostradzie w Bayreuth w Niemczech.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Jak podkreśla portal derbund.ch, w jego samochodzie znaleziono gotówkę i biżuterię o wartości ponad 60 tys. franków (około 275 tysięcy zł.).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mimo zatrzymania mężczyzna został zwolniony w Niemczech. Dopiero 13 sierpnia 2024 r. aresztowano go ponownie w Czechach, a 11 marca 2025 r. wydano Szwajcarii. Jego wspólnik nadal pozostaje na wolności.
Dzięki współpracy prokuratur z Berna i Bayreuth odzyskane mienie wróciło do Szwajcarii. Po uprawomocnieniu się wyroku 30 czerwca, dwie poszkodowane kobiety, 90- i 81-letnia mieszkanki Berna, odzyskały swoje pieniądze i biżuterię.
Głośna sprawa Polaka w Szwajcarii
Przypomnijmy, iż w 2024 roku głośno było o sprawie innego Polaka w Szwajcarii. 18 sierpnia w miejscowości Wohlen przy Villmergerstrasse w jednym z hoteli doszło do brutalnej zbrodni.
Między 40-letnim obywatelem Szwajcarii i 39-letnim Polakiem doszło do awantury, która skutkowała śmiercią drugiego z mężczyzn. Podejrzany oddał strzały w kierunku naszego rodaka i jego 7-letniej córki. Poszkodowany zmarł, a jego dziecko trafiło do szpitala.