Potężne korki. Na przejazd trzeba czekać aż pięć dni

Kierowcy tirów stojących w kolejce do przejścia z Ukrainą w Medyce muszą uzbroić się w cierpliwość. Na pokonanie granicy trzeba czekać około 127 godzin. W Krościenku natomiast czas oczekiwania to blisko doba. Powodem takiej sytuacji jest protest przewoźników.

Potężne korki. Na przejazd trzeba czekać aż pięć dni
Duże korki w Medyce (Getty Images, SOPA Images)

W sobotni poranek Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała, że czas oczekiwania na wyjazd z Polski przez przejście w Medyce wynosi już 127 godzin.

To oznacza, że kierowcy tirów czekają na odprawę ponad pięć dni. W piątek kolejka była krótsza - 89-godzinna. W Krościenku kierowcy czkają 18 godzin, ale na tym przejściu dopuszczono odprawy pojazdów pustych i z ładunkiem o masie nieprzekraczającej 7,5 tony - zauważa Polska Agencja Prasowa (PAP).

Policja podaje, że w kolejce do Medyki stoi około 1200 pojazdów. Na odcinku od granicy do Przemyśla ciężarówki czekają na drodze nr 28.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Agnieszka Ziółkowska wyjaśnia, co przyniósł podręcznik do HiT. "Coś dobrego"

W Przemyślu pojazdy ustawione są natomiast na obwodnicy miasta - od ronda im. Kaczyńskiego do ronda im. Tokarczuka. Dalej, na drodze krajowej nr 77 w kierunku powiatu jarosławskiego.

Trwa protest polskich przewoźników

Kolejki przed granicą z Ukrainą mają związek z protestem polskich przewoźników. Rozpoczął się on już 6 listopada.

Domagają się oni m.in. wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego; zawieszenia licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenia ich kontroli. Jest też postulat dotyczący likwidacji tzw. elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej - wyjaśnia PAP.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić