Pożar hali w Koniecpolu. Jest decyzja prokuratury

Pożar hali magazynowej w Koniecpolu, który wybuchł we wrześniu ubiegłego roku, nie był wynikiem podpalenia. Prokuratura umorzyła śledztwo, wskazując, że doszło do przypadkowego zaprószenie ognia.

Pożar hali w KoniecpoluPożar hali w Koniecpolu
Źródło zdjęć: © Państwowa Straż Pożarna | kpt Mateusz Krzystański
oprac.  AWWA

Prokuratura Rejonowa w Myszkowie zakończyła śledztwo dotyczące pożaru hali magazynowej w Koniecpolu, który miał miejsce 4 września 2024 roku. Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, Tomasz Ozimek, śledczy nie znaleźli dowodów świadczących o tym, że pożar był wynikiem czyjegoś celowego działania.

Według biegłego pożar zaistniał na skutek zaprószenia ognia, prawdopodobnie w wyniku tarcia łyżki koparki o podłoże — wskazał prokurator Tomasz Ozimek, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

W wyniku tego zdarzenia ogień objął powierzchnię około 2 tysięcy metrów kwadratowych. W akcji gaśniczej uczestniczyło blisko 40 zastępów strażaków. "Z uwagi na fakt, że w toku postępowania nie stwierdzono, iż do zdarzenia przyczyniły się działania osób trzech, prokurator wydał postanowienie o umorzeniu śledztwa" - dodał rzecznik częstochowskiej prokuratury.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polska organizuje naradę całej UE. "26 ministrów"

Zeznania świadka

Podczas dochodzenia przesłuchano pracownika zakładu, który jako jedyny był obecny w hali w momencie wybuchu pożaru. Zeznał on, że zauważył ogień podczas załadunku towaru do rozdrobnienia. Podjął próbę ugaszenia płomieni, jednak te okazały się nieskuteczne. Monitoring zainstalowany w obiekcie nie zarejestrował obecności osób postronnych, co dodatkowo wykluczyło możliwość podpalenia.

Zakład, w którym doszło do pożaru, działa od wielu lat i znajduje się w pobliżu budynków mieszkalnych oraz użyteczności publicznej. Jak przypomniał wojewoda śląski Marek Wojcik, w 2019 roku w tym samym miejscu doszło do dwóch pożarów spowodowanych samozapłonem. Po tych incydentach przedsiębiorca wdrożył wszystkie zalecenia strażaków.

Decyzja o umorzeniu śledztwa jest prawomocna.

Wybrane dla Ciebie

Pił piwo pod chmurką. Teraz spędzi rok za kratkami
Pił piwo pod chmurką. Teraz spędzi rok za kratkami
30 lat Wirtualnej Polski. Wygraj bilety na koncert Sanah
30 lat Wirtualnej Polski. Wygraj bilety na koncert Sanah
17 lipca zapadnie wyrok. Oskarżono trzech lekarzy
17 lipca zapadnie wyrok. Oskarżono trzech lekarzy
OSP Sędziszowa pogrążona w żałobie. Zmarł 47-letni strażak
OSP Sędziszowa pogrążona w żałobie. Zmarł 47-letni strażak
Odebrali im synka, bo są niepełnosprawni. "Poczułam się gorzej jak śmieć"
Odebrali im synka, bo są niepełnosprawni. "Poczułam się gorzej jak śmieć"
Niebezpiecznie nad Bałtykiem. Na plażach zawisły czerwone flagi
Niebezpiecznie nad Bałtykiem. Na plażach zawisły czerwone flagi
Przypadkowe odkrycie w jeziorze. Naukowcy: To przerosło oczekiwania
Przypadkowe odkrycie w jeziorze. Naukowcy: To przerosło oczekiwania
Izabela Kisio-Skorupa pobita podczas transmisji na żywo. Sprawca usłyszał zarzuty
Izabela Kisio-Skorupa pobita podczas transmisji na żywo. Sprawca usłyszał zarzuty
Tragedia na Korfu. Polka utonęła na oczach syna
Tragedia na Korfu. Polka utonęła na oczach syna
Pracował w smażalniach, by poznać prawdę. Oto kulisy nieuczciwego biznesu
Pracował w smażalniach, by poznać prawdę. Oto kulisy nieuczciwego biznesu
Fake news krąży wśród strażaków. Rzecznik wyjaśnia
Fake news krąży wśród strażaków. Rzecznik wyjaśnia
Zauważyłeś to na ogórkach kiszonych? Nie wyrzucaj ich do kosza
Zauważyłeś to na ogórkach kiszonych? Nie wyrzucaj ich do kosza