"Prawdziwy rodzynek". Leśnicy nie kryli ekscytacji. Pokazali zdjęcia
"To zdarza się raz na kilkadziesiąt tysięcy znaczników!" - piszą na Facebooku podekscytowani leśnicy z Nadleśnictwa Gniewkowo. Jednocześnie ujawniają, że na ich terenie trafił się "prawdziwy rodzynek".
Źródło zdjęć: © Facebook | Nadleśnictwo Gniewkowo
Nadleśnictwo Gniewkowo podaje na Facebooku, że w Leśnictwie Rejna "trafił się prawdziwy rodzynek". Chodzi o znacznik do drewna z numerem 1.
Znaczniki, czyli dobrze znane Wam czerwone płytki do znakowania drewna, służą do ewidencjonowania pozyskanego surowca - przypomnieli leśnicy.
Posłuchaj doświadczonego zbieracza. O tym pamiętaj, idąc na grzyby
Następnie przedstawiciele nadleśnictwa postawili pytanie o to, dlaczego to takie rzadkie zjawisko.
Bo w jednym leśnictwie zużywa się ich rocznie od kilkuset do nawet kilku tysięcy sztuk, w zależności od rodzaju pozyskiwanych sortymentów drzewnych. Numer 1 pojawia się więc naprawdę... rzadko - wyjaśnili.
"Prawdziwy rarytas"
Leśnicy z Gniewkowa spostrzegli, że "nowa pula znaczników zaczyna się właśnie od jedynki — i zanim trafi się kolejna, minie dłuuuuuuugi czas".
Choć znacznik z jedynką to prawdziwy rarytas, został wykorzystany jak każdy inny — i to dzięki niemu zaewidencjonowano mygłę 4-metrowej sosnowej kłody. Ciekawostką jest to, że autor zdjęcia już trzeci raz w swojej leśnej "karierze" trafił na znacznik z numerem 1. Taki wynik to niezły rekord! - podsumowano.