Prezydent Korei Południowej zaskoczył wszystkich. Zaśpiewał "American Pie"

Jun Suk Jeol, prezydent Korei Południowej, wywarł duże wrażenie podczas oficjalnej kolacji w Białym Domu, gdy zaśpiewał słynny przebój "American Pie". Na scenę zaprosił go Joe Biden. W prezencie polityk dostał gitarę podpisaną przez piosenkarza Dona McLeana.

Prezydent Korei Południowej zaśpiewał przebój "American Pie"Prezydent Korei Południowej zaśpiewał przebój "American Pie"
Źródło zdjęć: © PAP

Prezydent Korei Południowej Jun Suk Jeol odbył sześciodniową wizytę w Waszyngtonie. W jej trakcie prezydenci USA i Korei Południowej ogłosili podpisanie "Deklaracji Waszyngtońskiej", które ma zapewnić wzmocnioną i bliższą współpracę obu krajów w przypadku ewentualnego użycia broni jądrowej.

USA. Prezydent Korei Południowej zaśpiewał "American Pie"

Atak jądrowy Korei Północnej przeciwko Stanom Zjednoczonym lub sojusznikom i partnerom USA jest nie do przyjęcia i będzie skutkował końcem tego reżimu - powiedział prezydent USA Joe Biden podczas konferencji w Biały Domu.

Tego samego dnia odbyła się uroczysta kolacja wydana na cześć prezydenta Korei Południowej. Jun Suk Jeol zaskoczył wszystkich i zaśpiewał początek jednej z najbardziej amerykańskich piosenek - "American Pie" Dona McLeana.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zmiana prawa dla hejterów? Od razu padła nazwa TVP

Joe Biden zaprosił Jun Suk Jeola pod koniec wieczoru na scenę. Zapytał, czy to prawda, że "American Pie" jest jego ulubioną piosenką. 62-letni polityk potwierdził i powiedział, że ten utwór uwielbia już od wczesnych lat 70., kiedy jeszcze chodził do szkoły.

"Chcemy usłyszeć, jak to śpiewasz" - zaproponował Joe Biden. Po chwili wahania Jun wziął mikrofon do ręki i zaśpiewał początek utworu a cappella, wywołując aplauz gości.

Joe Biden był zaskoczony i powiedział prezydentowi Korei, że "nie spodziewał się, że umie śpiewać". Jun Suk Jeol jest jednak znany w swoim kraju jako ogromny miłośnik karaoke i amerykańskiej muzyki.

Prezydent USA miał dla Juna prezent. Powiedział, że Don McLean nie mógł do nich dołączyć, ale za to wysłał podpisaną przez siebie gitarę specjalnie dla prezydenta Korei Południowej.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi