Prezydent przyznał rację oponentom? Stanowcza odpowiedź Jana Dudy

Prezydent Andrzej Duda poinformował 11 stycznia, że wszczyna postępowanie w sprawie ułaskawienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Jan Tadeusz Duda w rozmowie z o2.pl wyraził pełne poparcie wobec decyzji syna. — Uważam, że prezydent robi wszystko, co może być dla kraju najlepsze — skomentował.

Prezydent Duda wszczyna postępowanie w sprawie ułaskawienia Kamińskiego i WąsikaPrezydent Duda wszczyna postępowanie w sprawie ułaskawienia Kamińskiego i Wąsika
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka, Łukasz Gągulski
Aneta Polak

W czwartek 11 stycznia prezydent Andrzej Duda wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik "są pierwszymi w Polsce od 1989 roku więźniami politycznymi". Co więcej, Kamińskiego nazwał "człowiekiem krystalicznie uczciwym i godnym zaufania".

Prezydent Duda ponownie podkreślił, że wydany przez niego w 2015 r. akt łaski jest zgodny z konstytucją oraz skuteczny, a Kamiński i Wąsik — w ocenie Andrzeja Dudy — nadal są posłami.

Największą uwagę przykuł jednak dalszy fragment oświadczenia, z którego dowiedzieliśmy się, iż prezydent zamierza ponownie ułaskawić Kamińskiego i Wąsika.

Zdecydowałem, że wszczynam postępowanie ułaskawiające wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Chcę, żeby zostało przeprowadzone zgodnie z przepisami konstytucji. Procedura rusza w trybie prezydenckim - oznajmił Andrzej Duda.

Jan Tadeusz Duda komentuje decyzję syna

Poprosiliśmy Jana Dudę, ojca prezydenta RP i przewodniczącego Sejmiku Województwa Małopolskiego, o komentarz do decyzji o wszczęciu postępowania ułaskawiającego. Podczas krótkiej rozmowy usłyszeliśmy, że niszczymy Polskę, natomiast Andrzej Duda podejmuje decyzje korzystne dla kraju.

Uważam, że prezydent robi wszystko, co może być dla kraju najlepsze i tyle. Kieruje się tylko interesem kraju – powiedział nam Jan Duda.

Dopytywany o to, czy nie uważa, że decyzja prezydenta jest poniekąd przyznaniem racji stronie rządowej, która przekonuje, że pierwsze ułaskawienie nie było zgodne z prawem, oświadczył stanowczo: "Nie uważam, nie uważam".

Przypomnijmy: Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, skazani prawomocnym wyrokiem na karę więzienia we wtorek 9 stycznia zostali zatrzymani na terenie Pałacu Prezydenckiego. Najpierw przewieziono ich do komendy policji, a następnie - do aresztu śledczego na Grochowie. W czwartek polityków przetransportowano do innych zakładów karnych.

Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra