Próbował zgasić własny dom. 37-letni strażak nie żyje

28

Przykre wieści z Zakopanego. Nie żyje Andrzej Łukaszczyk - strażak z OSP Murzasichle, który w kwietniu ucierpiał w pożarze własnego domu. Mężczyzna przez trzy tygodnie walczył o życie na oddziale intensywnej terapii.

Próbował zgasić własny dom. 37-letni strażak nie żyje
37-letni strażak zmarł (Facebook)

Pożar domu rodziny Łuszczyków na Starej Pardałówce miał miejsce 14 kwietnia wieczorem. W budynku znajdowało się wówczas małżeństwo - Anna i Andrzej oraz ich 16-letnia córka. Młodsza, 12-letnia córka pary nocowała akurat u koleżanki.

Próbował zgasić własny dom. Strażak nie żyje

Rodzina przebywała na pierwszym piętrze i szykowała się do kolacji. Pożar zaczął się na parterze. Płomienie zdążyły już zająć sporą powierzchnię, zanim domownicy zauważyli docierające z dołu kłęby dymu.

Gdy zauważyłam ogień, zawołałam męża. On zbiegł na dół gasić, a ja zajęłam się córką. Wówczas ostatni raz widziałam go całego i zdrowego - Anna Łukaszczyk powiedziała w rozmowie z Onetem

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Koszmar na urlopie. Ekspert przypomina dramatyczną historię polskiej rodziny

Mężczyzna, usiłując zgasić pożar, stracił przytomność. Dopiero po 20 minutach przybyli na miejsce strażacy wyciągnęli go z budynku. Przez ten czas w organizmie 37-latka zdążyły zajść nieodwracalne zmiany.

Andrzej Łuszczyk trafił na oddział intensywnej terapii szpitala pod Giewontem. Lekarze stwierdzili u niego rozległe oparzenia oraz obrażenia i obrzęk mózgu, powstałe na skutek długotrwałego niedotlenienia.

Mimo wysiłków lekarzy, życia strażaka nie udało się uratować. Andrzej Łuszczyk zmarł w piątek 5 maja, po trzech tygodniach od pożaru.

Przyjaciele rodziny stworzyli zbiórkę internetową na rzecz pogorzelców. Łuszczykowie stracili w pożarze głównego żywiciela rodziny oraz cały dobytek. Datki można wpłacać tutaj.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić