Wyjechały na wakacje. Matka nie żyje, a kilkuletnia córka jest w szpitalu

18

Dramat matki i córki rozegrał się na jednej z hiszpańskich wysp. Sommer Amari i jej córka Betty jechały samochodem, kiedy doszło do zderzenia czołowego z innym pojazdem. 42-latka zginęła na miejscu, a 6-latka trafiła do szpitala w bardzo ciężkim stanie.

Wyjechały na wakacje. Matka nie żyje, a kilkuletnia córka jest w szpitalu
42-latka zginęła na miejscu, a jej 6-letnia córka jest w ciężkim stanie (Facebook, Getty Images)

Jak informuje portal Mirror, feralnego dnia Sommer Amari i Betty podróżowały po Ibizie. To jedna z najpopularniejszych urlopowych destynacji w Hiszpanii. Wybrały ją także 42-latka i 6-letnia córka zmarłej.

Wypadek ze skutkiem śmiertelnym. W aucie były matka i córka

Sommer Amari zginęła na miejscu, a Betty w stanie ciężkim przetransportowano do szpitala. 6-latkę zabrano samolotem do szpitala na Majorce, gdzie pozostaje na oddziale intensywnej terapii.

Na temat śmierci Brytyjki zabrał głos Nick Purt, z którym zaręczyła się w ubiegłe Boże Narodzenie. Purt podkreśla, że do wypadku nie doszło z winy 42-latki. Pojechał także do Hiszpanii, aby być z pozostającą w szpitalu córką. Z kolei jeden ze znajomych Sommer Amari zorganizował zbiórkę na rzecz osieroconej Betty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Rozpędzony autobus i popsute hamulce. Dramatyczne nagranie z Rosji
Betty jej córka, jest w Palma w szpitalu w Son Espases po tym, gdzie została przetransportowana samolotem (...). Przeszła operację czaszki i obecnie dochodzi do siebie. Ma obrażenia wewnętrzne i złamaną nogę, ale modlimy się, żeby wszystko było w porządku – relacjonował organizator zbiórki na rzecz Betty (Mirror).

Winę za wypadek miała ponosić obywatelka Norwegii. 40-latka siedziała za kierownicą samochodu marki Toyota. W pewnym momencie straciła kontrolę nad pojazdem, zderzyła się z barierką ochronną, od której odbiła się, wypadając na jezdnię i zderzając z fordem focusem zmarłej Brytyjki.

Policja nadal oczekuje na wyniki testów krwi Norweżki, obecnie przebywającej w szpitalu w Can Misses. Badania mają wykazać, czy w chwili tragedii 40-latka znajdowała się pod wpływem alkoholu lub narkotyków.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić