Pomimo wyzwolenia miasta już na początku wojny w lutym 2022 roku, Ukraińcy w Chersoniu ciągle żyją w strachu przed rosyjskimi atakami dronów. Jak donosi ONZ rosyjskie drony celowo atakują cywilów w tym regionie. Na nagraniach udostępnionych przez Associated Press widać, jak drony wykorzystują kamery do wybierania celów w czasie rzeczywistym.
Atakują samochody, pojazdy dostawcze, karetki, ale też i cywilów. Według prawa międzynarodowego, te działania są zbrodniami przeciwko ludzkości. - "Ci dranie tak intensywnie bombardują, że wszystkie okna w moim domu są wybite, zarówno tutaj, jak i tam. Wszystkie domy są bez okien, zabite płytami wiórowymi. Ludzie tam raczej próbują przetrwać, a nie żyją" - powiedziała AP Natalia Naymova, 70-letnia mieszkanka Chersonia.
Codziennie w kierunku miasta leci co najmniej 300 dronów, w październiku ich liczba wyniosła 9 tysięcy i z miesiąca na miesiąc jest ich co raz więcej. Pomimo ogromnej liczby dronów, siły powietrzne są w stanie zneutralizować ponad 90% z nich.
-"Władze lokalne twierdzą, że od lipca 2024 r. w trzech południowych regionach zginęło ponad 200 cywilów, a ponad 2000 zostało rannych, przy czym większość ofiar to mężczyźni" - podało AP.